Dziś w trakcie sesji spadł do 17.08 aby skończyć na plusie , moim zdaniem któryś z grubasów skupuje właśnie w tej chwili - pewnie od kilku dni , korzysta z popłochu , a i która firma publikuje info , że nie uda jej się utrzymać dynamiki wzrostów , chyba tylko taka , której zależy na spadku jej notowań po to by ktoś mógł jak najtaniej przejąć nad nią kontrolę , moim zdaniem Wons pracuje bardziej dla któregoś z potencjalnych inwestorów niż dla samego Rafametu . Ale może wyjdzie to i na plus dla kursu , bo w pewnym momencie dojdzie do przesilenia i wtedy już nic kursu nie zatrzyma . Wolałbym nawet ,żeby kurs zanurkował raz jeszcze w okolice 11 zł - wtedy pewien Pan szybko zapakowałby duże ilości do wora , które już nie wrócą do obrotu i rakieta .Co myślicie ?
kupiłem dziś niechcący kilkaset sztuk po 17.61 aby ratować kurs i wystawiłem na ukrytym na s po 17.99 jakie było moje zdziwienie jak na koncu opyliłem całość po 18.10 w poniedziałem powtarzam schemat tylko na innych poziomach bo płynność zaczyna byść przyzwoita
Rafamet obserwuję od 10 miesięcy bo przygotowuję się do kupienia.Kursem steruje któreś biuro makleskie.Dużo przekładają swoich akcji z kieszeni do kieszeni i trzymają kurs.Zawirowania na gpw wykorzystują do zdołowania kursu.Dla kogo to biuro pracuje to nie mam pojęcia.Na gpw jest dużo tak sterowanych spólek i ja właśnie w takie firmy wlazłem.My na to nic nie poradzimy,zostaje czekać i czekać.Zresztą gpw w Warszawie to jest kasyno dla banków,one wszystkim sterują.Indywidualni nie powwinni tutaj niczego szukać.