tymczasem jest chyba jakieś zrozumienie lub nawet dojrzewa decyzja o zakończeniu "Zielonego Szaleństwa" PGE ma sporo elektrowni węglowych i może jakoś Turów nawet przetrwa
pyt. po co Polska zgodziła się na "zielone szaleństwo" i weszła w drogie technologie OZE? by mieć drogi prąd? Należało spokojnie pracować na nowoczesnych elektrowniach węglowych w których głównym "zanieczyszczeniem" jest gaz życia CO2 (zawartość w atmosferze ok. 0,04% i niezbędny do fotosyntezy w wyniku której powstaje tlen) i czekać nawet 200 lat (nasz zapas węgla) na wynalazki które zrewolucjonizują energetykę w ten sposób , że prąd będzie produkowany czysto i tanio . Mając o połowę tańszą energię elektryczną w Polsce elektromobilność i pompy ciepła byłyby zwyczajnie opłacalne (bez żadnych dopłat- tak jak w Chinach) a gdy opłacalne stałyby się pompy ciepła wówczas , nie mamy smogu zimą bo pochodzi on głównie z tzw. niskiej emisji - w tym wszystkim jest tylko jeden "problem" nie zarobiliby Niemcy , a Polska byłaby bogata!
niby późno ale przy większej korekcie wracam na PGE
Dnia 2025-03-30 o godz. 12:14 ~Prorok napisał(a): > Tak, tak, a potem korekty z 15,3 na 14,7 i z 21,4 na 20,9. > > O pozostałych korektach napiszę później.
słaby z ciebie prorok , jedynym powodem powodem do wielkiego wzrostu PGE jest powrót do energetyki węglowej i zaniechanie OZE (załaszcza turbiny na morzu) i likwidacja ETS!