Będziemy mieli 2 x tyle szczęścia co obecnie-))) Wreszcie !!!

Do czasu zakończenia wydzielenia i notowania nowej spółki to chyba nie ma się czego spodziewać, news pozytywny ale chyba sugeruje, że cierpliwości będzie nam potrzeba jeszcze więcej:)

Pozdrowienia dla akcjonariuszy perełki

Co ty piszesz ? Pierwsze co chcą zrobić to ukryć niekończące się koszty, druga sprawa to projekt dostaje wytłumaczenie na kolejne przesunięcie i tak już od 10 lat pandemia , wojna , zmiana władzy w USA i problem z badaniami, za chwilę się okaże że konkurencja jest krok do przodu i nie warto tego ciągnąć , tak się stało na SDSoptic. Dla mnie lipa z kardio.

Przejechali cię na SDS? przykre...ale Synektik to inna liga.

Wyzerowali na SDS? Przykre... A Synektik to inna liga.

Na SDSoptic nie zdążyli mnie wyzerować bo sprzedałem jak spadli do 3 ligi, tutaj ta zagrywka odsuwa projekt o kolejne 3 lata a może i więcej. Cała procedura otrzymania dotacji może trwać do dwóch lat, a gdzie reszta?

Dopływ gotówki z grantów wydatnie poprawi sumaryczne finanse.

A może wydzielić trzeba do nowej spółki żeby firma która zamierza kupić już na tym etapie znacznik robiąc due dilligence nie miała dostępu do IP i operacji całego synektika. Poza tym mogą tera z KPO pozyskać kupę forsy na badania i komercjalizację w nowej spółce - małej która może być dofinansowana w 80%.

O to,to... jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę...będziemy bogaci!

Może Książek sprzedając część akcji Synektika, teraz kasę wrzuci w kardioznacznik, jako bardziej perspektywiczny.

A dla mnie to sygnał, że rozmowy z inwestorem są zaawansowane. Czarek daje szansę na wezwanie na całość kardio, a robotyka zostaje.

Retro i Jerry moim zdaniem jesteście w błędzie jeżeli chodzi o szybki partnering.Po to właśnie wydzielają nową spółkę by ograniczyć koszty związane z 3 fazą, nowy podmiot może otrzymać finansowanie do 80% projektu.Gdyby partnering miał być szybko to koszty pokryłby przecież partner...nie było by po co tworzyć nowego podmiotu.Dla mnie to oczywiste...

Tak czy owak jest to świetna informacja, bo przecież później partner odda w opłacie wstępnej co najmniej wszystkie zainwestowane w projekt środki