Bardziej to wyglada na bezpośrednie odzwierciedlenie kompletnej ciszy w aterze, bowiem do tej pory prawie codziennie omawiany byłī jakieś plany, odbywały sie jakies spotkania. Tymczasem od wczoraj absolutna cisza, brak jakichkolwiek informacji w sprawie dealu. CLE jest na tej właśnie kroplówce, a od wczoraj nic nie kapie... więc wartość troche paruje, pytanie ile bedzie tak parować i jak nisko, zanim kolejną kroplówkę podłączą.
Widać, że właściciele akcji mają świadomość co może się zadziać i nie sprzedają w panice bo brak do niej powodów. Jest jakaś grupa spanikowanych co to oddają pewnie ze stratą papier, no ale ktoś dawcą musi być. Z obrotów i tak wynika, że nie jest ich dużo bo cała reszta trzyma akcje.