Długo jestem na giełdzie i od paru lat nie miałem żadnych strat. Raz mniej raz więcej ale zawsze do przodu. Nie robię kółek, nie spekuluje po prostu jestem cierpliwy i dobrze mi z tym. Aczkolwiek zgodzę się, że giełda nie jest dla wszystkich bo za dużo jest tu czynników na które zwykły człowiek nie ma wpływu. Podstawowe 2 zasady według mnie to nie panikować i nie inwestować ostatnich pieniędzy bo wtedy człowiek podejmuje nieracjonalne decyzję.
Może i masz racje jednak możesz spać spokojnie no i nie budzisz się rano ze świadomością "dzisiaj zarobie dużo kasy" po czym okazuje się że właśnie spada o 12% a równie dobrze za tydzień może być 30%.