Spójrzcie na otwarcie, początek+10% i szybkie zakopanie popytu żeby zdołować kurs i zgasić zapał drobnicy takiej jak my. Czekam cierpliwie na wyższe poziomy. Przecież "wszyscy" nie mogą zarobić.
Zawsze znajdzie się ktoś chętny. Na ATREM było identycznie po wynikach. Od tych pierwszych dobrych wyników kurs urósł juz ponad 100% wystarczyło kupić i spokojnie czekać.