ZND od Zondy miał być tokenem z potencjałem – a przynajmniej tak to wyglądało na starcie. Niestety, patrząc na wykres i reakcję rynku, coś tu ewidentnie nie gra.
Znalazłem dziś ciekawą analizę, która pokazuje co może pójść dobrze, ale też co może się zawalić – i to całkiem dosłownie.
Nie jestem fanem clickbaitów, ale ten tekst dobrze rozkłada temat na czynniki pierwsze. Może komuś się przyda, zanim podejmie decyzję. https://gielda-kryptowaluty.pl/co-sie-dzieje-z-znd-prognozy-dla-tokena-znd-do-2030-roku/ 

“Kupuj tanio, sprzedawaj drogo’”, “Kupuj gdy leje się krew” ale również “Nie łapie się spadających noży” czy “Kijem Wisły (trendu) nie zawrócisz” to znane powiedzenia traderów. Które z nich będzie miało sens w odniesieniu do tokena ZND na najbliższe tygodnie, miesiące albo lata? Jak uważacie?
Czy dojdzie do zatrzymania spadków i trwałego odwrócenia rynku, czy nie ma na to już żadnych szans?

coś tam się w końcu ruszyło ;-)

Czy myślicie, że w kontekście trwającego altseason coś tam się będzie jeszcze ciekawego działo na tym tokenie ZND?

pójdzie powyżej 0,5 $?