Powoli zaczynają się obroty, może jakaś pompeczka na koniec marca się szykuje? Ktoś zapyta po co i czemu akurat na koniec marca? Pomijając, że 1 kwietnia będzie walne w sprawie zmiany nazwy i składu rady nadzorczej, to może żeby wykazać w bilansie za I kwartał jaki świetny deal zrobiła Labocanna S.A. kupując tutaj 3,85 mln akcji? Czyż zysk na papierze, też nie jest zyskiem?
Jeżeli to jest dobra cena, to co można powiedzieć o spółce Labocanna, która ma tutaj 35,8% akcji i tworzą razem grupę kapitałową? Wzrosty tutaj, to zysk tam.