Straszą coraz mocniej gdyż nikt nie oddaje akcji. Jest kampania strachu przed ogłoszeniem dywidendy. Odpis 400 mln na OZE ale głupoty :))) To lepsze niż Lotos za 0 zł. Mają dwa miesiące do ogłoszenia dywidendy. Nawet jeśli za 2024 nie wykażą zysku to i tak mają dosyć kapitałów do wypłacenia dywidendy 6 zł za akcję. Nie bać się. Od następnego tygodnia wzrosty.
Cały czas jest walka o akcje Energi. Grupa Obajtka reprezentująca Saudi Aramco jest załadowana pod korek ale Orlen jeszcze dobiera żeby jak najmniej dywidendy wypłacić pozostałym akcjonariuszom. Każda akcja jest na wagę złota. Kupisz 1000 akcji otrzymasz 6000 tyś zł dywidendy już za dwa miesiące w maju 2025 roku.
Wynik netto grupy za 2024 rok to 0.5 mld pln. Mam nadzieję, że rozumiecie, że odpisy nie obciążają wyniku jednostki a tam cały czas rezerwy pozwalające wypłacić 6 zł dywidendy na akcję za 2024 rok.
To jest niesamowite. Muszę was powiadomić, że do czasu tego wpisu jeszcze nikt nie oddał ani jednej akcji dla Orlenu czy Grupy Gdańskiej. Zostali sami silni akcjonariusze. Dalsze udawanie, że Orlen gra nie fair już dawno straciło sens. Suta dywidenda z Energi czai się za rogiem. Możliwe, że będzie rozwiązanie odpisów albo ostatni odpis na OZE nie dojdzie do skutku.
Przy takiej nagonce i niewątpliwym zaangażowaniu zarządów Orlenu i Energi w straszenie inwestorów kurs powinien w ciągu dwóch miesięcy spaść o 40%. Tak się nie dzieje zatem wybicie będzie ogromne.
Sporo wyznawców wzrostów przyciąga forum ENG, ale żadne zaklęcia nie pomagają. A demon chciwości lubi zbierać żniwa na giełdach, tak już ma brzydal jeden.
Jest bardzo ciężko odkupić akcje. Niski wolumen potwierdza ich strach o utratę kolejnych akcji. 40k akcji na wystękanej sesji czyli tyle ile przeciętny drobny student posiada Energi. Współczuję.