To oznacza, że są tacy, co widzą pewien potencjał w spółce, bo w momencie sprzedaży było to ponad 40% więcej niż kurs giełdowy. Dlaczego ten ktoś nie chciał kupić taniej na giełdzie?
Może dodatkowo kupuje. Tylko to nie łatwo bo drobnymi kurs winduje. Będą pluć sobie w brode ci po stronie podaży.
Szczęście, że mamy fixy, bo byśmy byli na zero spadli. Ja tam czekam i tak już grubo zapakowany. Albo rakieta albo grób. Może dadzą za darmo to biorę wszystko i zostaje prezesem. A co mi tam...