Przecież kurs jest ręcznie sterowany przez fundy. Ktos sobie miesiąc temu ustalił że cena będzie 17 zł i tak jest. Kazdy spadek i każdy wzrost jest cofany do 17 zł. Jak fundy stwierdzą ze ma tu być 40 to bedzie 40, a jak uznają ze ma byc 15 to bedzie 15 i tyle. Jak ktoś chce to moze spokojnie czekać. Zapewne kiedyś urośnie. Może jutro może za rok.
Jeszcze dodam że cena akcji jest kompletnie oderwana od sytuacji spółki. To nie jest spółka na której wyniki finansowe decydują o jej kursie. Tutaj decydują fundy i tyle, trzeba się z tym pogodzić i być cierpliwym albo sprzedać.