złe wiadomości są, nie ma co o tym dyskutować. Lecz te złe wiadomości dotyczą Ukrainy i sprawiedliwego pokoju (4 regiony na wschodzie)
Jeśli patrzymy na to z tego punktu widzenia, to tak, informacje są złe.
Ale czy to ma bezpośredni wpływ na AST i jej działalność?
Poza tym, są również dobre wiadomości, wysokie zyski, inwestycje, dywidendy, prezes który skupuje akcje. Nikt nie mówi o przejęciu całej Ukrainy (tak więc tereny AST nie są zagrożone).
Każdy musi sobie sam ocenić które informacje mają jakie znaczenie, i po trendzie widzimy jaka jest to ocena.