Czy ktoś z tego coś rozumie ? Przedstawiony plan to żaden plan. To dokładnie kontynuacja polityki, która doprowadziła UE do gospodarczego upadku. UE potrzebuje TANIEGO PRĄDU. Ten zielony jak się okazuje doprowadził do tego, że cena jest 2x wyższa niż np. w USA. Jak szybko można obniżyć cenę ? Zlikwidować ETS. Koszty tego ekopodatku to obecnie ponad 60% w cenie prądu. Firmy w UE nie mogą zaplanować kosztów bo cena prądu jest zależna od spekulantów giełdowych. W ciągu miesiąca koszt uprawnień do emisji CO2 potrafi wzrosnąć o 40%. Tym się biurokraci nie zajmą bo przecież lepiej przedstawić Plan na rzecz Dostępnej Energii - cokolwiek to znaczy.