a tam w Kazachstanie coś zostało? Przecież takie koncesje nie sa dawane na zawsze, dodatkowo koncesjonariusz ma obowiązki inwestycyjne, a jak ich nie wykonuje, to traci koncesję. Tu chyba ponad 10 lat nikt nie poszurał łopatą - więc może nie ma o czym rozmyślać?
Dnia 2025-02-26 o godz. 13:01 ~pincet napisał(a): > a tam w Kazachstanie coś zostało? > Przecież takie koncesje nie sa dawane na zawsze, dodatkowo koncesjonariusz ma obowiązki inwestycyjne, a jak ich nie wykonuje, to traci koncesję. Tu chyba ponad 10 lat nikt nie poszurał łopatą - więc może nie ma o czym rozmyślać?
Tam nie tylko łopatą szurali, ale Ty nic o tym nie wiesz.
Dnia 2025-02-26 o godz. 14:02 ~Kazio napisał(a): > Czy faktycznie tak trudno jest uzyskać informacje w kazachskim ministerstwie czy spółka posiada koncesje, jakie i do kiedy?
//////// trudno bo Baseitov zatrudnił się na centrali i pierwszy odbiera połączenia
co tam ciekawego w inwestycji? Wygląda to dość dziwnie, bo na giełdzie nie jest notowane, a w Kazachstanie chyba zapomnieli o próbach sprzed 15 lat, więc czym się zajmujecie? Może lepiej zalozyć nowa spółke i ruszyć bez obciążenia, tu chyba są długi, koncesja raczej przedawniona?
Dnia 2025-05-21 o godz. 14:25 ~Vlad napisał(a): > co tam ciekawego w inwestycji? > Wygląda to dość dziwnie, bo na giełdzie nie jest notowane, a w Kazachstanie chyba zapomnieli o próbach sprzed 15 lat, więc czym się zajmujecie? Może lepiej założyć nowa spółke i ruszyć bez obciążenia, tu chyba są długi, koncesja raczej przedawniona?
To dlaczego jeszcze trwa wojna na Ukr, jakie umowy muszą jeszcze zostać podpisane, Niemcy chyba nie odbudują już NS II, bo komu będą sprzedawać jak kontrakty na dostawę podpisane i czy Rosja będzie chciała z nimi ponownie współpracować