Obawiam się że większość z tych rzeczy się nie wydarzy a bynajmniej tych ze skutkiem finansowym dla spółki. Przy tak wysokości stopach procentowych i prognozach inflacyjnych bigtechy nie będą miały finansowania na takie projekty. Widać po Ryvu co się dzieje w tej branży i w jaki sposób fundusze podchodzą do inwestycji w Polski biotech. Dlatego molecure weszło w fazę kroplowkową z perspektywa długoterminową.
Będąc pod parasolem głównego akcjonariusza i jednym z klocków jego biznesów Molecure może w takiej fazie przetrwać dość długo.
Czytając najnowszy artykuł w parkiecie jestem nawet przekonany że w 2025 roku żadnego partneringu nie będzie.
Czy zaawansowane negocjacje z partnerem z planem na podpisanie umowy w perspektywie kilku miesięcy w 2025 roku skutkują:
- zawieszeniem rozwoju programów badawczych
- poszukiwaniem oszczędności
- zwolnieniami
- reorganizacja zarządu/ cięcie kosztów
Jeśli zarząd planuje pozyskać kilkaset milionów w tym roku od partnera to po co to wszystko? Artykuł z parkietu jest przedrukiem tych samych tekstów w 90% sprzed roku.
Wygląda to jak punkt w programie komunikatów sezonowych realizowanych przez firmę, która robi komunikację z rynkiem.