Cherry będzie czerpać zyski z:

1. Umowy z Frozen District - pieniądze będą spływały za każdy kamień milowy zrealizowany przez spółkę;
2. premiery nowej gry - min. jedna premiera będzie mieć miejsce w 2025r.

To są fakty a nie farmazony wyssane z palca naganiacza.

ja swój pakiet trzymam , ale trzeba przyznać ,że ze zdrowej spółki z fajnymi wskaźnikami aktualnie mamy trupa który miejmy nadzieje odrodzi się jak feniks z popiołów :)

czekam na pozytywne informacje ze spółki , przede wszystkim na informacje o potencjalnym wydawcy angst

Prawdą jest, że przyszłość tej spółki jest bardzo niepewna. Można mieć nadzieję, że idzie lepsze, ale poki co to tylko wiara. Kiedy będą nowe gry? Czy bedzie z nich zysk? Nie wiadomo. Natomiast takie durne hejtowanie, jak uskutecznia tu jeden koleżka to dziecinada.

dzieciniada? ostrzegam przed wtopą, ale macie swój rozum ja już dawno wyczułem marne zarządzanie w wykonaniu pana marcina.

nie zastanawiacie sie jak mozna po prostu od tak posłać w strate 14 i pól bańki?

AUDYT AUDYT natychmiast bo mi osobiscie ....aj nie bede konczyl narka.

No sytuacja nie jest wesoła ale pamiętajmy, że przed nami 3 duże gry, z czego min. jedna premiera w tym roku. Też trzymam pakiet, bo udowodnili, że potrafią robić dobre gry i utrzymać współpracę z wielkim graczem jakim jest Apple. Opóźnienie premiery Angst świadczy o tym, że zależy im na dobrej grze a nie na tym, żeby wydać cokolwiek i ponieść klęskę. Oczywiście nie ma pewności do co przyszłości spółki, na giełdzie zawsze jest ryzyko, zdarzały się upadki największych spółek jak i gwałtowne wzrosty tych maluczkich.

Między 4,50 a 5,00 jest duże wsparcie ,więc czas się ustawiać i zapakować chłopaki i czekać na info od Appla i z Google.Wziełem trochę przy 6 ,ale jednak jak się okazuje za wcześnie .