Czytam to form i zastanawiam jaka to kategoria inwestorow ktora pomimo dyskredytacji zarzadu i finansowania rozwoju z kroplowek nadal upatruje zbawienia w niusach i spelnieniu marzen jednoosobowego wlasciciela…
taka, która rozumie branże i zdaje sobie sprawę jaka jest jej specyfika, jednocześnie (grupa tych inwestorów) wie że ma do czynienia ze spółką która bije inne na głowę z uwagi na skuteczne i regularne generowanie gotówki z odnogi generycznej przy równoległym rozbudowywaniu części innowacyjnej ukierunkowującej firmę na grono tzw. firm oryginalnych (zupełnie inny poziom abstrakcji). Jak znajdziesz na GPW drugą taką to proszę podlikuj, chętnie rozważę dokup.