Patrząc na całokształ ostatnich 12 msc to nie da się oprzeć wrażeniu że trzyma się to chyba tylko dzięki silnej woli prezesa. Spółki pod TH orają deczko po dnie, chyba Zonifero daje jakieś nadzieje, a reszta... do zaorania?

Pewnie bańka bez kolejnej emisji...

Byłoby dobrze, żeby jakiś podmiot przejął tą spółkę za spłatę zadłużenia, Blbo mogłoby to potencjalnie oszczędzić stresu pracownikom którzy wykonują tam jakąś realną pracę czyli tych na projektach plus pewnie jakieś parę osób administracyjnych.

a to spółka nie jest w stanie regulować długu wg Ciebie?

Według mnie jeżeli spółka od kilku lat osiąga stratę, obroty jej spadają i nie przedstawia żadnego konkretnego planu naprawczego, a u sterów jest wciąż ta sama osoba to owszem, przewiduję że utrata płynności jest kwestią czasu.

1) ograniczyli koszty, co konkretnie zapowiadali i dowożą
2) za 9miesięcy mieli dodatni cash flow operacyjny i cash flow netto tez (po inwestycjach i działalności finansowej)
3) zadłużenie im spada względem końca roku

nie mówię, że są jakoś super efektowni czy efektywni, bo nie są
ale jak rynek IT odbije to i oni zaczną zwiększać przychody (moze wolniej niż reszta rynku ale jednak trudno zakładać, że cały rynek będzie szedł do przodu a oni jedyni będą konsekwentnie notować spadki)
A wtedy przy niższych kosztach (które są faktem a nie opinią, jak to co Ty piszesz) zyski się pojawią

Uszanowanie

No to po kolei:

1. No jak się traci ponad milion miesięcznie mając ujemny kapitał, to ograniczenie kosztów na przestrzeni dwóch lat, jest objawem skrajnej nieskuteczności. To spółka czysto usługowa, taka spółka przez wiele kwartałów na stracie oraz bez pomysłu na zmianę równa się zarządzanie życzeniowe i metodą "może jakoś to będzie".
2. Za 9 miesięcy, aha. A przepraszam po jakich niby inwestycjach, w co te inwestycje? Jeśli przeczytam odpowiedź na przykład o czymkolwiek innym niż niepudrowanym WNP to się zdziwię i oddam honor. No, moze nie czymkolwiek, bo akwizycji spółek usługowych bym nie liczył, oni się w tym obszarze zwyczajnie skompromitowali. A ha... poza działalnością finansową- o co chodzi??
3. Końca którego roku przepraszam?

Odnośnie "jak rynek odbije". Czyli innymi słowy "jak polski developer znów stanie się tańszy niż konkurencja z europy wschodniej i Azji i jak przestanie umieć freelansić aby ominąć pośrednika"? No, to jak to się wydarzy to rzeczywiście będzie Eldorado.

Tam nie ma ani kompetencji, ani nawet ułańskiej fantazji.

1. Tender Hut ma ponad 20 milionów kapitałów na plusie; piszesz po prostu jakieś bzdury o ujemnych kapitałach, których tam nigdy nie było; (zachęcam do udowodnienia, np. przez podanie strony ze sprawozdaniem, z którego wynika, że są ujemne)
2. Inwestycje i działalność finansowa >> przepływy pieniężne z działalności inwestycyjnej i finansowej ; piszę Ci to bo juz po 1 punkcie widać ze nie czytasz sprawozdań lub ich nie rozumiesz (albo jedno drugie); nie moją jednak misją jest Cię edukować
3. względem końca 2024 (ale żeby to wiedzieć, też niestety trzeba zajrzeć do sprawozdań)
 
do pozostałej nie merytorycznej masy Twoich opinii, bo przecież nie faktów - fakty to masz w sprawozdaniu i przeczą Twoim wpisom, odnosić się już chyba nie muszę

z wyrazami szacunku

1. Chodzi o gotówkę, której tam nie ma nie jakieś wirtualne bilansowe wartości
2. Co to konkretnie znaczy? Zakładam że jesteś osobą bezpośrednio związaną ze spółką więc jeśli nie tajemnica to może warto żeby rynek wiedział jaka to chwalebna działalność?
3. To było pytanie retoryczne bo wiadomo że do końca 2024 roku mamy raptem półtora miesiąca jakie minęło w roku 2025 i taki czas niczego nie pokazuje. No chyba że ta różnica wynosiłaby kilka milionów. Rzecz jest w tym, że spółka nie ma szans realnych na spłatę swojego kredytu.

Symptomatyczne jest właśnie to że jako osoba bezpośrednio związana ze spółką nie bronisz niczego co jest zarzutem, że po prostu cały ten ich biznes jest nieskuteczny i bez perspektyw. A to jest mój główny zarzut bo czytanie sprawozdań suchych prowadzi do sytuacji w której można by mylnie sądzić że tam jakaś wartość tkwi. A nie tkwi.

masz rację - okręt idzie na dno :) sprzedaj, co tam będziesz sprawozdania czytał
kto by się tam raportami przejmował - najważniejsze są Twoje "symptomatyczne" wnioski

No możesz rzeczywiście nie ma sensu prowadzić dyskusji na forum wystarczy spojrzeć na kurs akcji. Piszę tutaj od już jakiegoś czasu i jak na razie te moje symptomatyczne wnioski nie znalazły zaprzeczenia w faktach.

Jeśli patrzeć na raport zgodzę się, że liczby mają tendencję do podpowiadania, że "idzie ku lepszemu" jeśli chodzi o stan finansów, bilans i koszty. Tną co się da żeby utrzymać się na powierzchni. Ale, jeśli mówimy o rynku IT i jego "wybiciu" to spółka musi mieć coś żeby to wybicie zapoczątkować. TH to przede wszystkim SH czyli typowy softwarehouse, a one od 12 miesięcy lekko nie mają bo zmienia się charakterystyka ich działania. Na trzepaniu stronek nie zajedziemy daleko. Ja tam nie widzę nic co mogłoby ich odbić. Ale jest jedno światełko w tunelu, bo prezes przestał latać po świecie ostatnio. Może coś knuje.

Przestał latać, bo z tych podróży nic nie wynikło no i brak kasy.

1. Kapitały a gotówka to dwie różne rzeczy. Ich kapitały to tak jak wartości spółek które przejmowali - są niskie.
Jak mają takie wysokie to i Twoim zdaniem to w ogóle w ich przypadku o czymś świadczy to:
a) czemu robili emisje poniżej ceny rynkowej
b) czemu powiększali kredyt
c) czemu nie spłacą kredytu.
Odpowiedź jest jasna. Idąc dalej, oni nie tylko musza ograniczać koszty, oni mają koszt kredytu na poziomie kilkusettysięcy rocznie, a gdzie tam dopiero jego spłata

Rozmowa merytoryczna o biznesie IT, rentowności i płynności finansowej to nie jest ulubiony temat ekipy tender Hut. Oni wolą skupiać się na walce w obszarze maksymalnie pozytywnego wyglądu raportu a potem bronieniu go na forum. To że firma z kilkuset osobami na pokładzie działa na granicy płynności zdaje się nie być tutaj problemem.

23,5% spadku r-r i to jest trend który trwa od dwóch lat. Nie spodziewałem się, ze ten spadek to będzie aż tyle, obstawiałem max 10%. Pytanie czy o tyle ścięli koszty czy jednak mniej, jak myślicie?