Czy nie uważacie że stosowne było by pozyskanie informacji od zarządu na temat przyszłości DMG na GPW , o planach na delisting, o terminie umorzenia wykupionych akcji itp na mocy art 428 par 6 KSH. Zarząd ma 30 dni na udzielenie publicznej odpowiedzi na pytania. Domyślam się jak te odpowiedzi mogą wyglądać ale może warto?
Stosowne to by było, gdyby zarząd sam rozwiał wątpliwości akcjonariuszy, co do przyszłości spółki. W końcu mówili o lepszej komunikacji.
A tak swoją drogą po co takie "martwe" spółki istnieją na GPW. Przecież poza zarządem i powiązanymi z nimi podmiotami nikt tego nie chce. Cena akcji jest wyprzedana od dłuższego czasu. A nawet jak był skup akcji, i znacznie większe obroty to kurs był trzymany w pewnych widełkach.
Tu nie chodzi o wywiad tylko zobligowanie zarządu do wydania espi z odpowiedziami na pytania zgodnie art 428 KSH trzeba tylko uwiarygodnić że jest się akcjonariuszem czyli posiada się choćby jedną akcję. Z biura maklerskiego zapewne trzeba pobrać świadectwo depozytowe.
Nie obraź się , ale ty niedawno wierzyłaś w 15 PLN na tej spółce, a tymczasem przy świetnym 24' ta spółka jest gdzie jest.
Zacznijmy od tego, że gdybyś z nim rozmawiała to byś jego inicjałów nie podawała...