Przecież to nie zabawka - typu dron !
Na nowy samochód z wyposażeniem jakie sobie życzymy trzeba czekać od kilku miesięcy do nawet kilkunastu...
Jak długo trzeba czekać na helikopter ?
Kiedy będą realizacje ewentualnych zamówień ?
Coś mi tu pod nosem cuchnie.
Rząd nie podpisał kontraktu a malutka firemka z NC rzuca się na BlackHowki.
Jeśli to prawda to pytam kiedy pierwsze zyski - bo chyba po sprzedaży, a na zamówienie trzeba czekać kilka lat....
i co Wy NATO ?

Przecież to jedna wielka ściema, by wypchnąć Wam akcje i nowe wydrukować. Rząd USA nie będzie handlował ze spółką, która 2mc temu zmieniła nazwę. Bo właścicielom znudziła się produkcja gier. Chyba, że ten handel BlackHawkami to mamy na myśli małe helikoptery takie zabawki z Chin. Tylko komunikat nie był precyzyjny. Na sprzedaż czegokolwiek, potrzebna jest zgoda USA zwłaszcza, jeżeli chodzi o sprzęt wojskowy. O podpisaniu takiej umowy już by gadali w TV.
Jedynie co może mieć też wspólnego Proguns z BlackH. to sprzedaż śrubek do ewentualnej ich naprawy. Przecież jedyna firma, która na ten moment pośredniczy/kupuje BlackH, bo mamy ich kilka w Polsce to PZKL Świdnik bodajże jak dobrze pamiętam.

Powiem tylko że ładnie Was tutaj ubiorą. Ale gratuluję też tym, którzy trafili i zarobią.

Helikopter oni nie potrafią onucy sprzedać tyle że podlegają pod pgmsa a tamci trochę lepsi.

fakt, cuchnie, ale opchnę co moje z zyskiem. I kogo obchodzi czym oni będą handlować? :)

Dnia 2025-02-11 o godz. 19:50 ~GTW napisał(a):
> Przecież to nie zabawka - typu dron !
> Na nowy samochód z wyposażeniem jakie sobie życzymy trzeba czekać od kilku miesięcy do nawet kilkunastu...
> Jak długo trzeba czekać na helikopter ?
> Kiedy będą realizacje ewentualnych zamówień ?
> Coś mi tu pod nosem cuchnie.
> Rząd nie podpisał kontraktu a malutka firemka z NC rzuca się na BlackHowki.
> Jeśli to prawda to pytam kiedy pierwsze zyski - bo chyba po sprzedaży, a na zamówienie trzeba czekać kilka lat....
> i co Wy NATO ?

Ciebie nie interesuje ile się czeka na helikopter tylko nie możesz się doczekąc żeby kupić akcje.
A tu taka niespodzianka i nie chce się otworzyć :)

Czy główni udziałowcy nie potrafią dołożyć do sprzedaży paru kilo akcji aby ruszył rynek. To nie jest handlowanie