Walą grubasy już od dłuższego czasu jakby tylko czekali na swoją kolej. Piękne reko o spółce czy całym biotech jest dla ulicy. A oni sypią tu od dawna. Tu nic nie będzie w bliskim czasie. Mają tego dużo i kolejka do wywalania długa
nie wiem czy to do mnie czy kogoś innego, ja już od dłuższego czasu stoję z boku, nie naganiam, na K czy S, po prostu cały czas obserwuję i nawet po 23,5 chyba przed wczoraj miałem zamiar ładować ale... musi wrócić większa normalność tutaj i póki się ktoś tam gruby nie wyprzeda do końca to chyba nie ma sensu brać na 10% ugrane w miesiąc ;)
Mam podobne zdanie. Wciąż trzymam spory pakiet i myślę nad dodatkowym zakupem, ale wydaje mi się, że pewne sprawy muszą dojrzeć. Potrzeba mocnego katalizatora, żeby wejść na wyższy poziom, ale jak już się to stanie to będzie gwałtowne jak ostatnim razem. Ot, taka specyfika tej spółki
Bo MW ma wiekszosc udzialow jest prezesem i jak nie dotrzymal kilku oficjalnych deklaracji (kto wie ile nieoficjalnych) to sie trzeba ewakuowac. Ludzie z pieniedzmi maja duzy wybor i zasady.
Ta spółka skazana jest na gieldowa porażkę. Fundy zniszczą cały wzrost nic tego nie powstrzyma. Prezio może belkotac o nowych badaniach wynikach i bardzo bliskim partneringu. A grubi swoje byle szybciej byle dalej. Jakby czasem był partnering to wywalać będą aż ręce npoobrywa. Nic dobrego. Juz tylko czekam na dobry moment i żegnam. Za długo tu byłem niestety.