Wywaliłeś ze stratą i ujadasz, bo zaczęło rosnąć? Skąd ta zmiana narracji? Przecież wystarczy przewinąć wątki o kilka pozycji w dół i poczytać jak to czekałeś na info, które wyrwie z butów. No cóż, giełda to miejsce gdzie kapitał płynie do cierpliwych od niecierpliwych:)