Gdyby zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami wczoraj był raport, to byłyby znów straty !!!
Panie Włodzimierzu, czas zlikwidować te kierownicze stołki po byłych dyrektorach oddziałów (to w terenie) i połowę etatów w centrali, bo inaczej nic z tego nie będzie. Nawet zwolnienia grupowe nie pomogą.

Pan Włodzio się przechowuje. Wraz z kolegami. I myśli, myśli....czasem coś zrealizuje. Ale jedynie pomysły poprzedników. Swoich nie ma.

No jak ma być dobrze, skoro rozwiązuje się zespoły, a ich dyrektorzy trafiają do oddziałów ze swoją pensją. Mało tego nic nie robią. Żadnej weryfikacji kadr ! Prezes chyba widzi co się dzieje, bo przecież widział to wszystko od dołu, a teraz nadal utrzymuje ten bałagan. Chyba lepiej zwolnić tych, którzy nic nie robią i nawet mają gwarancje, a zostawić tych którym się chce pracować. To się naprawdę za niedługi czas opłaci. Strata się pogłębia niestety i końca nie widać. Bez drastycznych zmian się nie obejdzie. No i ta centrala. Jak przyszedł Prezes P. to od razu powiedział, że chce 200 stołków dla swoich ludzi. Prezes odszedł, a jego ludzie zostali. Czy tego się nie widzi. W centrali czystej pracy jest na 3-4 godziny czyli gdyby się za to wzięli, to połowa ludzi by wystarczyła do zrobienia tego co teraz. Niestety każdy z nas to widzi !