to spekulanci. Komunikat mówi, że przekroczyli 5% głosów na WZA a nie że nabyli taki pakiet akcji. Coś tam kupili ale wzrosty pojawiły się tylko do 4,10zł na chwilę. Przy takim skupie akcji cena powinna urosnąć sporo do góry. Dlatego wygląda na to, że kupili niewiele. Dlaczego 5% pakiet akcji przekroczył tylko fundusz ING? Dlaczego Polski kapitał z PPK nie skupuje tych akcji?

Skoro kupili to dlatego, że widzą potencjał i po to żeby zarobić. Chyba to nie jest dziwne? Jedziemy z nimi i tyle. Nie pasuje ci to? To opyl jutro na otwarciu.

Dnia 2025-01-22 o godz. 23:26 ~dealer napisał(a):
> Skoro kupili to dlatego, że widzą potencjał i po to żeby zarobić. Chyba to nie jest dziwne? Jedziemy z nimi i tyle. Nie pasuje ci to? To opyl jutro na otwarciu.

Oni nie kupili tyle akcji. To wisi na instrumentach finansowych a potencjał widzą w spekulacji jak trabant. No i gdzie te wielkie wzrosty po info o przekroczeniu progu 5% ???

Potencjał widzę w spekulacji jak Trabant xD

A ja robię na odwrót jak Trabant i mam akcje po 1.21 :D

Czyli jakie instrumenty? Jaki instrumenty poza akcjami dają prawo głosu? Oświeć nas.

Cash settled equity contracts for difference
to instrument finansowy dający prawo głosu bez nabycia akcji w tym przypadku.

To jak nie mają akcji to jeszcze lepiej bo nie będą generować podaży i będzie większy free float na rynku. Tak czy inaczej nastawieni są na wzrost a to już wystarczy.

bla bla bla ...
są dwie strony transakcji. Jest zaangażowanych ok. 5,5% akcji co daje 100 mln akcji. Druga strona wcale nie będzie chciała płacić milionów złotych na różnicach cenowych dlatego będzie wojna o to żeby kurs poszedł w drugą stronę na spadki. Także spokojnie na dzień rozliczenia transakcji kurs może być zbliżony do kursu dnia w którym zawarto transakcje. Pewne jest to, że kurs nie będzie podążał tylko w jednym kierunku czyli na wzrosty.

Nie spotkałem się nigdzie z teorią aby CFD na jakiejkolwiek podstawie dawały prawo głosu na WZA. Możesz podać jakieś źródło dla Twojej teorii na temat przytoczonych przez Ciebie powyżej instrumentów na jakiej podstawie miały by dawać prawo głosu?

Nie znam teorii ale praktyka jest taka na podstawie komunikatów Taurona:
Fundusz Helikon posiada ponad 10% głosów na WZA. Jest napisane, że ok. 3% to są nabyte akcje, a ok. 7% to instrumenty CFD. Być może konstrukcja jest na podstawie przepisów niepolskich. Także to nie jest krótka sprzedaż na 0,5% akcji tylko znacznie kosztowniejsza operacja. Spekulacja kursem będzie na całego.

Co by to nie było, czy chca posiedzieć długoterminowo czy krótkoterminowo.
To oznajmiaja światu finansów:
"Wchodzimy w Taurona"
Wiec oznacza jedno :)
P. S. CFD daje możliwość przekazania prawa glosow.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Odnawialne-zrodla-to-za-malo-Cyfrowa-rewolucja-pozera-gigawaty-a-to-dopiero-poczatek-8880625.html

Myślę, że dlatego Goldman inwestuje w energetykę i nie tylko on

Poza posiadanymi akcjami, dodatkowe głosy mogą jedynie posiadać na podstawie pełnomocnictwa z innych akcji (np. od podmiotów zaprzyjaźnionych, z którymi nie są powiązani kapitałowo). Mogliby również mieć prawo głosu z warrantów subskrypcyjnych ale takowych tauron aktualnie nie ma wyemitowanych.

W komunikatach nie ma słowa o tym, że ktoś udzielił komuś pełnomocnictw do reprezentacji na WZA, zwłaszcza że jak dotąd Helikon ani razu nie zaszczycił swoją obecnością na WZA.
W praktyce znam spółki na GPW w których dochodziło do sytuacji, że kilku akcjonariuszy udzieliło pełnomocnictw jednej osobie do reprezentacji a ponieważ w sumie przekroczono próg 5% głosów to stosowna informacja musiała się ujawnić. Upubliczniono Imiona i nazwiska wszystkich akcjonariuszy którzy udzielili pełnomocnictwa i ilość akcji każdego z nich. Helikon napisał wprost, że reprezentacja wynika z posiadania instrumentów finansowych. Albo komunikat jest nieprawdziwy. Ponieważ jak napisałem Helikon jeszcze ani razu nie skorzystał ze swoich praw głosu na WZA to raczej oznacza, że żadnych dodatkowych umów na reprezentację nie zawarto.
Ciekawe, że Helikon i Goldman uwzięli się na Taurona a nie jednocześnie na inne firmy energetyczne. Tu szykują się ataki spekulacyjne.

A mnie nie dziwi, że skupili się na Tauronie. Tauron w przeciwieństwie do pozostałych firm energetycznych ma rozwiniętą sieć dystrybucyjną co daje mu przewagę nad innymi w postaci dopływu "czystej gotówki" z przesyłu energii. Pisał o tym z resztą jeden z analityków (chyba Prokopiuk) rekomendujących kupno Taurona. Z resztą... Jaki to ma znaczenie czy zainwestowali w fundamentalny wzrost czy według twojej spiskowej teorii "szykują atak spekulacyjny". Jeden i drugi powód zmierza do jednej konkluzji "będzie rosło"

Dnia 2025-01-27 o godz. 09:54 ~dealer napisał(a):
> A mnie nie dziwi, że skupili się na Tauronie. Tauron w przeciwieństwie do pozostałych firm energetycznych ma rozwiniętą sieć dystrybucyjną co daje mu przewagę nad innymi w postaci dopływu "czystej gotówki" z przesyłu energii. Pisał o tym z resztą jeden z analityków (chyba Prokopiuk) rekomendujących kupno Taurona. Z resztą... Jaki to ma znaczenie czy zainwestowali w fundamentalny wzrost czy według twojej spiskowej teorii "szykują atak spekulacyjny". Jeden i drugi powód zmierza do jednej konkluzji "będzie rosło"

Błędna konkluzja. Uważam, że w długim okresie czasu średnio rzecz biorąc kurs będzie stał w miejscu. Natomiast w krótkich odstępach czasowych będą i wzrosty i spadki. Zakładam przy tym, że do rozliczeń pozycji będzie stały kurs akcji zawarty w dniu zawarcia kontraktu w takim sensie, że w wyznaczonych terminach w przyszłości będzie porównywać się cenę z jedną ceną bazową z przeszłości np 01 grudnia 2023 roku. Natomiast może być tak, że kontrakt zawarty na 10 lat rozlicza się co 12 m-cy ale zmienia się też cena bazowa akcji i jest odnawialna też co 12 m-cy. Wtedy może istnieć tendencja rosnąca cen akcji w długim okresie czasowym.