Ta rekomendacja nie jest taka zła. W zasadzie zakłada, że spółka wypłaci 15 zł dywidendy na akcję, a cena docelowa to prawie 25 zł. Czyli łącznie 40 zł
po pierwsze, wartość spółki została wyceniona jakby Mercor mial wszystkie pieniądze z sprzedaży wytransferować z firmy; 15 zł dywidenda ok - sam liczyłem na 16 zł wiec szacunek zbliżony; pozostałe pieniądze z transakcji pozostaną w firmie i posłużą albo do spłaty zadłużenia (niższe koszty operacyjne co przełoży się na wyższe wskaźniki rentowności netto w przyszłości i/lub rozwój nowych segmentów (akwizycje ?); wycena DCF Pekao zupełnie to pomija;
po drugie, duże kompetencje zarządu i działu R&D już raz pokazały, że MRC jest spółką o dużej elastyczności biznesowej (potrafi w dobrym momencie sprzedać część swojego biznesu dzieląc się sowitą dywidendą z akcjonariuszami i intensywnie rozwijać inne obszary działaności - vide transakcja z assa abloy z 2013); kluczowym elementem są tu patenty, a nie tylko co zostanie sprzedane; jeszcze raz proszę się przyjrzeć sprzedaży pionu oddzielen PP a później powrót do niego i pomimo, że asa abloy pozywała MRC za naruszenie warunków umowy, nic nie wskórała;
po trzecie, mam wrażenie, że ta rekomendacja miała komuś służyć; wydał ją PEKAO; kto jest właścicielem PEKAO? - PZU; a kto jest w akcjonariacie MRC? PZU OFE. Czy PZU zacznie zamykać pozycję? Bardzo wątpię. Tak jak pisałem, struktura akcjonariatu jest stabilna a free float maleńki i wszyscy duzi będą czekali na dywidendę oraz nową strategię rozwoju zanim podejmą decyzję co dalej;
reasumując, rekomendacja ma wpływ jedynie na drobnych, indywidualnych graczy jak Wy więc kto chce niech sprzedaje; czas pokaże kto mial rację.
cala reszta; jeżeli 60-65 % zostanie rozdysponowane w formie dywidendy to 35-40 % pozostanie w firmie i uzupełni kapitał zapasowy;
przeczytajcie dzisiejszy komunikat o zwołaniu NWZA na początek lutego - będzie nowa strategia tak jak pisałem (zmiana statutu i rozszerzenie obecnej działalności spółki) + dodatkowo kolejny skup akcji czyli jak na razie wszystko o czym pisałem;