Nie ma już miejsca na złe infa (wszystko w cenie).
Na wyniki OAT 1 i 2 musimy poczekać co najmniej 6 miesięcy.
Jedyne co może się wydarzyć m. zd. w tej połowie roku to:
nie wpływające istotnie na wzrosty : kolejne POC w platformie mRNA, wyłonienie kandydata na lek w USP7 wpływające istotnie na wzrosty : partnering w OAT1, partnering lub inna kolaboracja w mRNA.
Rynek nie łyknie już żadnego info w stylu POC z mRNA czy kandydat na lek dlatego że to oznacza w bilansie tylko koszty i kolejną emisję. Fundy już się przejechały na fali opowieści od 2021 roku i mają uczulenie na te opowieści szczególnie że na rynkach jest mnóstwo okazji do zarobienia dużych pieniędzy. Żeby coś z tego było musi być duży partnering i potwierdzenie w newsflow kolejnych umów na mRNA. W przeciwnym razie będzie strzał na kilkadziesiąt złotych i dystrybucja z osuwaniem przez następne miesiące po to żeby uwolnić gotówkę i zabrać zysk.
Pan Sołowow zapewne liczy na wejście jakiegoś dużego partnera z zamieram oddanie pakietu w ABB ale może się nie doczekać. Szansą na rozwój molecure byłoby wejście w spółkę dużej amerykańskiej bigfarmy, być może główny akcjonariusz do tego doprowadzi? Na razie ta butikowa spółka musi udowodnić że potrafi podpisać choć jedną umowę.