Żebyśmy wszyscy sprzedali swoje akcje po złotówce hehe, beretowi itp. Tak strasznie ostatnio jęczą i męczą, że tu tylko kółka, że lipne wiadomości o certyfikacji,że współpraca z wojskiem lipa, że targi w Niemczech, USA bez sensu. Że Pan Profesor Zembla to pewnie nie on tylko sobowtór.Wejście na GPW to mrzonki. I że ogólnie trzeba się akcji pozbyć. Mnie osobiście przekonali , a Was akcjonariusze też?
Sławku dzisiejsza odpowiedź na maila Dziękujemy za zainteresowanie certyfikacją Hyperbary.
Pragniemy podkreślić, że jako spółka giełdowa dbamy o transparentność i wszelkie istotne informacje dotyczące naszych działań, w tym procesów certyfikacyjnych, publikujemy na bieżąco w formie oficjalnych komunikatów giełdowych oraz w naszych mediach społecznościowych.
Proces certyfikacji Hyperbary rzeczywiście wymagał więcej czasu niż pierwotnie zakładano. Wpływ na to miały między innymi niesprzyjające warunki rynkowe w poprzednich latach, które utrudniły realizację niektórych kluczowych etapów projektu. Mimo to, prace posuwają się naprzód, a nasz zespół dokłada wszelkich starań, aby zakończyć je jak najszybciej.
Zachęcamy do regularnego śledzenia naszych oficjalnych komunikatów, gdzie informujemy o wszystkich postępach.