Dzięki za link. Szkoda tylko że gadają, gadają, myślą, głowią się, a czas biegnie. Nie ważne co to miałoby być, bez decyzji to tylko puste rozmowy. Dlatego nie wierzyłem w Izere. Jak coś z tego będzie to będzie ale nie ma się co napalać.
To samo bedzie z Cpk i wielkimi inwestycjami kolejowymi. Tusk i jego ekipa to pozoranci i plynacy na PR partacze. Beda gadac,planowac, zmieniac itp itd. Jedyne co potrafia to pajacowanie na X. Jesli do konca tej kadencji powstanie kilometr szybkich koleji to ja na rekach pojde na Jasna Gore!
siedzisz na spółce która motzno ma wejść w kolej i myślisz że w 36 miesięcy wybudują jakiś odcinek? może popatrz sobie na jakieś espi na torpolu albo trakcji? komedia, eksperci z koziej trąby xD