Nie traci zysków tylko nie płaci podatku. Jeśli ktoś zarobił 50 k np. na 11 bit w tym roku, ale ma stratę 50 k na DE, której w bliżej nieokreślonej przyszłości nie odrobi to po co ma płacić podatek skoro może nie płacić?
Długo na giełdzie, chłopcze? Z wypowiedzi wyglada że pierwszy rok wytłumaczę, miej coś z bankiera. Zrealizowałeś zysk gdzieś, tu masz strate, sprzedajesz i odkupujesz. Kumasz Kalarepa? Tak się robi.