Ne oglądałem ostatniej wideokonferencji wynikowej, ale z tego co wyczytałem na forum i jeżeli dobrze to interpretuję, wiceprezes miał poinformować, że spółka złożyła wniosek o ochronę patentową na cząsteczkę znakowaną izotopem 18F. Czy może ktoś to potwierdzić? Czy może jednak ktoś żle zrozumiał i pisał o cząsteczce znakowanej fluorem, a wiceprezes mówił o już udzielonym patencie na substancję znakowaną 11C, który wygasa w 2023 roku. Jest to bardzo ważna informacja. Pamiętam jak ok. dwa lata temu prezes Kozanecki twierdził, że wniosek patentowy na 18F spółka złoży tak późno jak to będzie możliwe, aby zawierając umowę partneringową podmiot kupujący nabył prawa do kardioznacznika z jak najdłuższą ochroną patentową ze względu na to, że maksymalny okres ochrony patentowej dla tego typu produktów w USA wynosi 20 lat ...
Kierując się najprostszą logiką tak można sądzić. Bo z jednej strony uzyskanie ochrony patentowej można traktować jako kamień milowy, co podnosi wartość projektu kardioznacznika, a więc również umowy, a z drugiej - dla podmiotu nabywającego prawa do komercjalizacji liczy się czas ochrony patentowej. A zatem najkorzystniejsze jest uzyskanie patentu w terminie zbliżonym do zawarcia umowy partneringowej. Jeżeli więc spółka już teraz złożyła wniosek, to powinno nam to dawać do myślenia ...
Też tak uważam, im dłuższy okres ochrony patentowej tym wyższa wartość opłaty wstępnej. Byłoby bez sensu gdyby złożyli wniosek nie mając partneringu na horyzoncie
Czy ochrona patentowa będzie trwała 20 lat, 15 czy 18 nie ma żadnego znaczenia. Przy tak gwałtownym rozwoju technologii te patenty za kilkanaście lat będą się nadawały wyłącznie do muzeum. To tak na marginesie.
A słyszałeś co powiedział Kozanecki w ost wywiadzie? podkreslil ,ze najwieksze wplywy z umowy partneringowej sa po ukonczeniu 3 fazy, a oni beda dazyc do maksymalizacji tak by do akcjonariuszy trafilo jak najwiecej.
Ale mówione też było o Japonii, tam może być podpisany partnering wcześniej. Jeżeli plany nie uległy zmianie to "mały" partnering może być wcześniej, nawet było to chyba jakoś określane że Japonia może być takim poligonem doświadczalnym, a głównym rynkiem jest oczywiście USA.