Niestety niektórzy tak podstawowych rzeczy nie odróżniają a przez to nie widzą konfliktu w spółce. Nikt z zarządu nie kupił a Pan Henryk swego czasu w 21 nawet coś tam sprzedał i oczywiście przed wybiciem na początku pandemii. Zrobil wtedy interes życia
Dla mnie bez różnicy kto skupuje tym bardziej że prezes i członkowie RN są w porozumieniu.
Nie mniej jednak trzeba przyznać że bardzo zastanawiająca jest totalna bierność w zakupach czy to prezesa czy więc prezesa
A ty kolego gdzie widzisz konflikt? Większość w spółce ma porozumienie czyli Łukasz Urban Andrzej i Krzysztof Mikosz oraz Mariusz Nowak odpowiedni prezes przewodniczącu RN, wice RN i członek RN. I to tak grupa z wyłączeniem prezesa w ostatnich trzech latach skupuje sobie z rynku ponad 32k akcji po kursach znacząco wyższych niż obecny. Dla przykładu Mariusz Nowak kupił ponad 21k za 500k i jest na dzień dzisiejszy w plecy 250k. Albo jest leszczem i nie umie liczyć albo doskonale wie jaka jest przyszłość spółki i w przyszłości jego pakiet będzie warty miliony. Oczywiście zaraz wypełznie stado troli będzie pisało, że większość akcji mają po jeszcze niższym kursie z dawnych czasów i to jest prawdą tylko, że chyba trzeba być niespełna rozumu aby jako posiadacze takich pakietów zadowalać się będą dzisiejszą wyceną gdzie było już po 60. Oczywiście dla dzisiejszych drobnych obecna wycena jest porażająca i wszyscy są w plecy (no może po za jakimiś kolażami) ale w dłuższej perspektywie będzie tu zdecydowanie wyżej. Nie wiem czy za rok . 2 lata czy 5. Niestety trzeba zapomnieć na jakiś czas o akcjach. Szkoda zamrożonego kapitału w obecnej sytuacji ale w mojej ocenie kto może niech trzyma.
Fundamenty są tylko na razie mają problemy z budową na nich i to jest główny powód do spadków. Oczywiście samo kupowanie przez osoby powiązane nie jest powodem do wzrostów ale nikt nie zaprzeczy, że w ostatnich latach są tylko zakupy i ani jednej sprzedaży. Jest ruch na forum jak zawsze przy spadkach czyli kolażęta w robocie. Jeszcze trochę obniżycie i po raz kolejny pompka do góry i znowu dołowanie i tak dalej i tak dalej...... do czasu rozpoczęcia budowy na rzeczowych fundamentach -). Dalej też będzie kręcenie kółek tylko, że na wyższych poziomach.
Oczywiście powinno być kolarzęta lub kolarze chociaż kolaże też mogą być jako zlepek kombinatora, oszusta, cwaniaczka i trolla i takie tam. buhahahahaha jak tam się śmiejecie
Kolego, brak jakiegokolwiek zainteresowania spółką od końca pandemii, nikt tego nie rusza oprócz oczywiście RN której to członkowie próbują zainteresować innych. Niestety tak to nie działa.
lolek Chyba masz rację i rzeczywiście siedzą sobie Łukasz, Andrzej, Mariusz oraz Krzysiu i tak sobie radzą - po co mamy rozwijać firmę aby zwiększać przychody, zyski, wypłacać dywidendę a co za tym idzie kurs będzie wyżej i nasze pakiety będą więcej warte lepiej Krzysiu, Mariuszku lub Andrzejku wyskoczcie na parkiet i kupcie trochę akcji aby podbić kurs. Po rekordowym 23r można było zamiast inwestować w nowy zakład wypłacić ze 20mln w dywidendzie i przytulić parę złotych. Tylko to jest jednorazowa akcja. Dzisiaj jest lipa w przychodach i inwestycja na razie jest nie trafiona i być może na dłuższą metę uzyskany wzrost przychodów i zysków będzie pokrywał tylko zwiększone koszty funkcjonowania jednak w mojej ocenie inwestycje w rozwój w dłuższej perspektywie są lepsze dla długoterminowych inwestorów niż szybko przejedzony zysk. Dla krótko terminowych dywidenda była by lepsza o ile odpowiednio niżej by kupili akcje. Rozumiem, że chcesz aby kurs jeszcze spadł byś mógł lepsze kółko zakręcić i nie krytykuję tego tylko czasami Wasze kolarskie wpisy są strasznie żenujące
A pomyślałeś że może być w ogóle nietrafiona, z uwagi na szybki rozwój innych, bardziej efektywnych technologii w badaniu lekooporności ? Słynna firma fotograficzna też wywróciła się swego czasu na aparatach wywołujących od razu zdjęcie, a dzisiaj zobacz jaka technika w iphonach. To samo z paskami do cukrzycy, zobacz jakie masz kapitalne urządzenia w abonamencie dla cukrzyków, o których 3 lata temu mogli tylko pomarzyć.
Mój problemem jest to ze nie kręcę kółek bo nie wiadomo gdzie jest dno i czy wróci do niższych poziomów, jestem na przysłowiowym haku od początku pandemii, chyba wiesz jaki był wówczas kurs. Nie sprzedałem bo myślałem że pójdzie przynajmniej w połowie jak Mercator którego pozbyłem się za wcześniej. Jeżeli chcesz tu siedzieć kolejne 5 lat to twoja sprawa.
Żenujące to jest bronienie spółki, która ma żałosną sprzedaż, przez takich naganiaczy jak ty. Żenujące jest także kupowanie akcji przez członków RN jako próba ratowania kursu
O widzę następny orzeł co ze zrozumieniem czytać nie potrafi. W poście jest jak byk, że wyniki są tragiczne i do czasu aż nie będzie poprawy to kurs będzie szorował i czasami wybijał pod kółka. Co do zakupów przez insaiderów to rozumiem, że lepiej jakby sprzedawali? jeśli tak to napisz proszę sokole jaka była by wtedy narracja. Ciekawy jestem.