tak do pośmiania się małe przypomnienie: "- Patrzymy z dużą nadzieją, że choć jeden projekt niebawem uda nam się z sukcesem skomercjalizować na rynku globalnym. Liczymy, że na koniec 2021 roku, początek 2022 roku już powinniśmy myśleć o komercjalizacji - powiedział prezes i główny akcjonariusz Medinice Sanjeev Choudhary podczas uroczystości przejścia spółki na rynek główny GPW."
Więc spokojnie! jak prezes powiedział, że wkrótce komercjalizacja to zapewne będzie! nie trzeba mu co roku przypominać! Na pewno przypomni akcjonariuszom, że "spodziewa się w przyszłym roku" xD
Złotousty to jednak poczucie humoru ma! I za to trzeba go cenić! Ogrom ludzi co chwila zmienia zdanie - a on co roku wierzy ze komercjalizacja w przyszłym roku! I tego też możemy się spodziewać za rok! On nie ściemnia - bo za rok dalej bedxie wierzył że w przyszłym roku się uda xD
w zwiazku z ostatnimi wydarzeniami pozwoliłem sobie zapętlić to...
"...Liczymy, że na koniec 2021 roku, początek 2022 roku już powinniśmy myśleć o komercjalizacji..." "...Liczymy, że na koniec 2022 roku, początek 2023 roku już powinniśmy myśleć o komercjalizacji..." "...Liczymy, że na koniec 2023 roku, początek 2024 roku już powinniśmy myśleć o komercjalizacji..." "...Liczymy, że na koniec 2024 roku, początek 2025 roku już powinniśmy myśleć o komercjalizacji..."
tu byliśmy, a jesteśmy już tu:
"...Liczymy, że na koniec 2025 roku, początek 2026 roku już powinniśmy myśleć o komercjalizacji..."
Tu Prezes Pięknie wszystko wyjaśnił! warto bo to skarbnica wiedzy o spółce: https://strefainwestorow.pl/artykuly/czaty-inwestorskie/20201002/plany-rozwoju-medinice-sanjeev-choudhary
to czat po emisji serii I... tu już nam jako akcjonariuszom nie pozostaje nic innego jak śmiech... tak z wywiadów prezesa jak również z samych siebie, że to dalej czytamy hahaha.
Życzę wszystkim wesołych i spokojnych Świąt! Mam nadzieję, że w przyszłym roku już wreszcie się doczekamy...choć rozum mówi, że szanse na to takie jak wygrana Cygana w loterii xD
dzięki za życzenia... i dla Ciebie Wszystkiego Najlepszego i Spokojnych Świąt... (i jeżeli gdzieś jedziesz - to spokojnej podróży)...
hehehe...w tym chcie,który wrzuciłeś brałem udział...dlatego uzurpuję sobie prawo do tego, iż słowa preseza z czasem zaczęły mnie irytować a nawet zaczęły nosić, dla mnie, namiastki nadużyć a wręcz manipulacji...
no dokładnie - albo prezes jest totalnie oderwany i nie ma bladego pojęcia o spółce którą zarządza (grunt, że wpływa pensja) albo świadomie manipuluje? ale jest jak rasowy polityk - papier wszystko przyjmie...może tak ściemniać bez końca.