Na fali czarnego pi aru i w sumie sukcesu, niedocenianego obecnie, ale w wynikach to zobaczymy, zrobił nam się lepszy ruch na naszych akcjach. Jedni machnęli ręką, widząc Friza w folii (wg. mnie prank jak się patrzy, ale chwycił, kurde są jednak w tym dobrzy). Drudzy jak ja, kupują lub chcą kupować tylko nie mają za co, trzeci czekają na kupno po okazyjnej cenie. Ja biorę z prawej pamiętacie, więc te zakupy po 3,6 to nie moje. Patrzę na odsłony na yt nowego projektu i widzę progres

Mi to wygląda na przerzucanie z wora do wora i dalsze zbieranie akcji z ulicy żeby łatwiej było sterować kursem jak rzeczy zaczną się dziać.

Mikołaja tu nie będzie? Jak zwykle cała giełda do góry, a my ….. Klasyk