Haha no ciekawe. Ja skupiłbym się na czymś innym. Płacimy za nieudane wizje i realizację fintech. Palona kasa – i to bez końca. Tutaj konsekwencja pomyliła się z uporem. Szkoda na to patrzeć
Rocznie fintech generuje straty na poziomie 8–12 mln zł. Przejęcie może przynieść pozytywne efekty, ale dopóki kwestia fintecha nie zostanie rozwiązana, nie spodziewam się znaczących zmian. Problemem jest również wypowiedź wiceprezesa, którą gdzieś wyczytałem w podsumowaniu konferencji, że rentowności nie mogą obiecać.
„Spodziewamy się większego zakontraktowania [FinTechu] jeszcze w IV kwartale i zamierzamy ten wynik obecny poprawić. Czy uda się przełamać, żeby był zysk – nie wiemy jeszcze, ale spodziewamy się znaczącej poprawy” – powiedział Piątosa podczas konferencji prasowej.
tutaj źródło: https://inwestycje.pl/biznes/ailleron-spodziewa-sie-znaczacej-poprawy-wynikow-segmentu-fintech-w-iv-kwartale-biezacego-roku/
Wyniki SM są super. Nadal niepewna sytuacja co do palenia pieniędzy przez fintech.
Prezes marzył o przekształceniu firmy w produktowego giganta na miarę Microsoftu dla banków. Ale do tej pory wyniki pokazują, że świat na to gotów nie jest. Wielkie słowa, wyniki żadne.
W rzeczywistości Ailleron funkcjonuje przede wszystkim jako firma oparta na modelu body leasingu i to im wychodzi i dlatego tutaj jestem.
Dziwi jedna rzecz, mieli zmienić strategię w fintechu na t&m a gadają o sprzedaży produktów.
Najciekawsze zdanie na konferencji było o ciążących powierzchniach biurowych, wychodzi na to że w KRK nie dzielą się kosztami z SM a mają tam 3 piętra każde z nich kosztuje 2,2mln rocznie, potrzeby mają na poziomie max 1 piętra więc potencjalnie mogliby tam jeszcze zaoszczędzić 4,4 mln rocznie co daje połowę strat fintechu. Niestety na rynku, pustostanów biurowych jest do oporu, więc muszą czekać do końca umowy