Kurs wrócił do ceny, po której Olga obejmowała akcje z nowej emisji.
Dość zaskakujący był w sumie ten zjazd poniżej ten ceny 1,44.

Klasyka gatunku. Dzisiejsza sesja wyraźnie pokazuje, że papier jest systematycznie zbierany. Jeszcze kilka dni temu sprzedający czekał na ustawienie się większego popytu i walił w rynek pakietami po kilka/kilkanaście tys. sztuk aż zepchnął kurs do 90gr. Teraz sytuacja jest dokładnie odwrotna, to kupujący czeka na ustawienie się większej podaży i zbiera pakiety po kilka/kilkanaście tys. akcji. Wzrost kursu z 0,90 na 1,40 to może być czysta spekulacja ale możliwe też, że ktoś wie coś więcej i korzystając z ostatniej prawie panicznej wyprzedaży skupuje po taniości praktycznie wszystko co jest wystawiane. Cóż, ciężko wyczuć co dalej będzie tutaj rozgrywane. Obserwując aktualne zachowanie kursu uważam, że warto będzie jednak potrzymać papier trochę dłużej.
Pzdr.

KUPUJ, NA CO CZEKASZ!