Marek, patrząc jak wchodziłeś do tej spółki dobre kilka lat temu, myślałem, że ją połkniesz bez popitki. Przychody roczne około 50 mln PLN, kapitalizacja poniżej 40 mln PLN, to chyba po tylu latach wygląda jak zabawa chłopca w krótkich spodenkach. Kojarzyłeś mi się raczej z wielkim skokiem, że dokupisz kilka luksusowych marek, wejdziesz mocno zagranicę, w 2024 r. przychody będą na poziomie 0,5 mld PLN, a kapitalizacja co najmniej 400 mln PLN, przynajmniej tak to wtedy wyglądało.
Przyznaj, że nie dajesz rady i wykonaj telefon do przyjaciela :), chyba, że chcesz się dalej bawić...

Zalecam sprzedaż wszystkich pozostałych akcji, kupno BTC, odsprzedaż po 1mln USD i powrót na Miraculum

Słabo to wygląda, totalny brak pomysłu na spółkę.

W najbliższym czasie czekają nas 2 istotne informacje: 1. dane o sprzedaży za listopad (o ile zostaną opublikowane) teoretycznie powinno to nastąpić dzisiaj (2 główne inf. czy kanał nowoczesny nadal rośnie? Czy eksport do Kazachstanu jest widoczny w przychodach za listopad?). 2. M. Kamola został powołany do zarządu czasowo (na 3 miesiące) do 24 grudnia powinna pojawić się więc informacja, co z nowym prezesem - czyli, czy firma postawi na profesjonalistów, czy na przedłużenie 3-miesięcznej prowizorki. Przepychanki z ostatniego NZWZ nie wyglądają dobrze, ale jako akcjonariusz liczę jednak na rozsądek głównych udziałowców.

Przychody za listopad są calkiem, calkiem, ciekawe jak wyprzedaż zapasów słabo rotujących wpłynie na wyniki. Brakuje nowej strategii, rynek kosmetyków w Polsce rośnie jak na drożdżach, a spółka nie nadąża. Zobaczymy kto zostanie nowym Prezesem, czy ktoś z branży, czy ponownie ktoś, kto będzie się uczył.