Darmowy prolog, JDM: Rise of the Scorpion, został pobrany niemal 500 tys. razy w kilka tygodni od premiery.

Czy ta wartość robi wrażenie?
To dobry omen, czy bardzo dobry?

A prezes chce sprzedać 800 tys , za darmo nawet by tle w rok nie pobrało co widać powyżej. Tragedia

To bardzo przyzwoity wynik plasujący grę gdzieś pomiędzy AA i AAA jeżeli chodzi o zasięg, zwłaszcza w ostatnich latach kiedy o ten zasięg robi się coraz trudniej i nawet wydawcy AAA nie potrafią już mieć takich wyników "na zawołanie" jak jeszcze parę lat temu,

W wersje demonstracyjne gra stosunkowo niewielki procent graczy jeżeli spojrzymy na całość audiencji, większość czeka jednak na pełny produkt albo przynajmniej early access jeżeli jest gud enuf i dopiero wtedy wykorzystuje demko aby sobie sprawdzić grę albo w ogóle na nie nie patrzy.

Jednak sama liczba nie mówi tak naprawdę nic bez wiedzy o tym jaka była retencja tych graczy. Jak to rzutować na sprzedaż to też wróżkę trzeba wołać tak naprawdę ale to akurat tyczy się niemal wszystkich gier. Pozwala to jedynie na pewne predykcje.

Ogólnie jednak praktyka pokazuje, że przy dobrych produktach liczba potencjalnych kupujących jest zazwyczaj wyższa niż osób które po prostu przetestowały demo więc te 800k jest tutaj w granicach rozsądku ale tutaj wszystko będzie zależało od tego jak zadziała lejek sprzedażowy czyli wynikowa marketingu, jakości produktu i ceny.

Vide ostatnio Arcane, piękne case study dla zainteresowanych performance marketingiem rzeczy z pop kultury z jednym z najbardziej hardkorowych przykładów jak działa retargeting. No ale chyba jeszcze nie widziałem reklam performance od GiF albo kręcę się po złych platformach.

Notabene polskie studia a zwłaszcza studia indie rzadko w reklamę performance idą więc gif nie jest tutaj jakimś wielkim wyjątkiem.

Czy omen dobry? rzekłbym że zaje...fajny, ale tutaj kursu nie dyktuje logika. Na Sonce przekładają widły górne, na GiFie przekładają widły dolne, także bądź tu mądry w polskim gamedevie :) gra jest dobra, zobaczymy co na to rynek.

Wrocił muadib z pod nowego nicku ? Znowu naganiać na śmieciucha

Najwyższy czas przełamać tę dziwną kiszonkę na kursie.

Chyba już słyszałem tą teorię ale nie, nie mam nic wspólnego z ruchami narodowo-wyzwoleńczymi na Arrakis ani tym bardziej z okoliczną fauną.

Muaddib by podał z pół strony liczb do tego, mi się nie chce.

Jak widać po kursie inwestorzy liczą i sie doliczyli że będzie w h.j kasy na koncie po debiucie

Przychody z JDMa przekroczą obecna kapitalizację spółki