Serdecznie pozdrawiam kolegow inwestorow z dlugiego urlopu. Spadzie, kolarze od siedmiu bolesci - kwilic dalej, to rozkaz. :) Tak w zolnierskich slowach.
ja nie jestem inwestorem i kupuję jak jest nisko i po odbiciu zabezpieczam zysk . . . a wiesz co jest najfajniejsze w tym? to, że można to robić setki razy . . . ps. spadam na pool
Ty czarny/czarna mocny/mocna jesteś w gębie, a właściwie to w pisaniu! Ciekawe kim ty naprawdę jesteś w realu? Bo jak wszyscy tu już wiedzą, w wirtualnym świecie to jesteś spekulantem - milionerem! Był tu już taki jeden na forum ! Też zarabiał 'kokosy" ale on to nawet swoje zdjęcia wysyłał i opisywał jakie to studia kończył!
Napisz nam tutaj co tak najbardziej Ciebie irytuje. Czy to, że około 90% sygnałów, które dawałem, dały później pięknie zarobić czy to, że z żadnego z tych sygnałów sam nie skorzystałeś i nadal tracisz czas tutaj na tym nielocie ?