Jeśli tendencja do generowania gotówki się utrzyma to zapewne wyskoczymy grubo ponad 1 zł. Niestety mało kto tu zagląda więc reakcja może być opóźniona, ale fundament wcześniej czy później zostanie dostrzeżony, a jak zacznie się "zabawa" to 3 złote moim zdaniem będzie mało....
Pytanie czy spółka zechce się lepiej komunikować z inwestorami. A nawet po co by to miała robić? Mam nadzieję, że zmienią kiedyś system raportowania wyników i choć pod tym kątem inwestorzy będą mogli dostrzec, że wycena giełdowa jest znacznie poniżej wartości spółki.
Tak jak napisałeś - po co im lepsza komunikacja, oni od rynku niczego nie potrzebują. Ludzie też niech dalej patrzą w wyniki jednostkowe i nic nie kumają. Jestem pewien, że to co się dzieje w Spółce od prawie 2 lat samo się obroni. Głęboko wierzę, że przyjdzie kiedyś komunikat, że sprzedali GRYFITLAB za konkretną kwotę i wypłacą np 50 mln dywidendy co da 2 zł na akcję. To nie musi być odległa perspektywa i nie piszę o kwotach z kosmosu. Ogniotrwałe szafy na baterie - to może być kosmos! Dziś mamy spółkę, która warta jest 20 mln, w labolatoria zainwestowała ponad 50, zarabia grubo ponad 2 mln netto, gotówka w kasie to ponad 10 mln, prowadzi prace nad własnym produktem, o którym wspomniałem wcześniej i jest jednym z nielicznych tego typu ośrodków badawczo-certyfikującym w Europie. Już dziś cena powinna być choć w okolicach wartości księgowej a my powinniśmy zastanawiać się czy po wynikach przebije 5 zł.....
Widocznie tak, laboratorium pracuje na pełnych obrotach i dopiero przejście na projekty z wyższą marżą, jak szafy na baterie, może dać im wyższy zysk. Fluid Desk się rozwija, ale powoli. Muszę przeczytać cały raport, ale chyba przez następne miesiące niewiele tu się będzie działo