Od dawna próbują to zrobić. Zarząd cyklicznie przyznaje sobie po 250 tys. akcji, których nie jest w stanie sprzedać z powodu braku zainteresowania. Była próba z zakupem 11500 przez członka, nie chwyciło, zrobili rekomendację 6,10 zł, zadziałało na 1 godz. 40 min.
Raczej nie udało się. Pewnie zarząd myślał, że tą lipną rekomendacją uda się podnieść kurs, a tu klops. Brak zainteresowanych do zakupu akcji skompromitowanej spółki. I bardzo dobrze. Zarząd został z przyznanymi sobie akcjami, które są niesprzedawalne. Codzienny obrót robi automat.