20min i 0 handlu. W warzywniaku niedaleko mnie pani po otwarciu robi większy obrót niż tu

Jakiś grubas wchodzi :D

Jak wy tu marudzicie, w firmie pracuje kilkudziesięciu specjalistów którzy wiedzą co tworzą sądzę że conajmniej połowa z nich zbiera akcje własnej firmy, wyjcie ile chcecie a raport tuż, tuż….

Raport w którym będzie minus 0.5mln? :]

Nie rozumiesz NC

Rozumiem doskonale brak zaufania rynku do słów prezesa vee. W wizję prezesa można było uwiezyc 2 lata temu. Teraz rynek oczekuje konkretów i zysków. Których brak. Zobaczysz że po raporcie będzie kolejna obsuwa

Są tylko ogrome długi. Prezes zyje marzeniami a wy na tym forum w marzeniach chyba go przeskoczyliście. Ten biznes nie wypalił ani się nie skaluje. 10lat pracują nad czymś i zrobiło syntezator mowy IVONa 2.0. Kpina
Cały wzrost AI vee przegapiło. I moim zdaniem vee ma tyle wspólnego z ai co piernik z wiatrakiem. Toporny automat z którym ludzie nie chcą rozmawiać Ti ma być ten super produkt? Ludzie otwórzcie oczy

Tak, rzeczywiście, totalne szambo tutaj... dlatego od 20 do 15 kupiłem tylko 10k. Właściwe zakupy między 15 a 5. A w każdym razie przygotuję na to duże środki które mogę zaryzykować. Zastosuję tę samą technikę co na innej spółce na której jestem widoczny. Na tej nie jestem. Mógłbym już stać się widoczny ale kochana Ciocia miałaby pretensje że nie dostaje już swojej prowizji, więc ze względu na Nią sprawa idzie po staremu. Ale może i dobrze bo jakby zobaczył to może by go jednak korciło rzucać mi dalej głodny pod nogi (urządzać rajd tam gdzie puściłem dusić tam gdzie trzymam, a w każdym razie tak bywało),bo nie wiem czy już mu przeszło. Ogólnie fajna i pożyteczna zabawa : na widocznym gram w jedną stronę a na niewidocznym w drugą, choć ostatnio słabiej to działa, chyba coś wyczuł, ale może to przypadek.
Także mam... Mam więcej niż jedną akcję. Pozdrawiam Cię. Teraz spokojnie czekam Columbusa 9 a tu na 20, nie tam.

No cóż czekać możesz. Vee kupisz po 9 a columbusa po 20.

A zatem obyś miał rację bo tym razem zamierzam z tej prognozy skorzystać. Od teraz zaczynam skubać Columba mimo że stracił Saule...