pewne jest, że po ogłoszeniu czegokolwiek prawdziwego lub nieprawdziwego ale z punktu widzenia obserwujących pozytywnego, zrobią emisję akcji i nowy program motywacyjny albo odwrotnie albo wymyślą coś innego, żeby kosztem akcjonariuszy zarobić.. Ci dżentelmeni muszą kręcić bo inaczej się rozchorują z braku zajęcia.
Program motywacyjny trwa cały czas. Emisje jest wielce prawdopodobna. Kolejne oszustwa niemal pewne. Na szczęście już nikt nie nabierze się. Numer "mamy lek" można zrobić tylko raz, co pokazuję późniejsze nieudane "mamy inwestora, mamy molekułę, mamy umowy, mamy CBR, mamy fabrykę, mamy zysk".
Jednak rynek wymierza karę i akcje, które posiada zarząd stają się niesprzedawalne.