"Osiem umów na dofinansowanie z Programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko (FEnIKS) zostało podpisanych przez Instytut Nafty i Gazu PIB w Krakowie z trzema beneficjentami: Enea Operator Sp. z o.o., Energa Operator S.A. oraz PGE Dystrybucja S.A. Łączna wartość dofinansowania wynosi 617 672 247,07 PLN" - podano." To info sprzed 2 tygodni. Od razu nasuwa mi się pytanie gdzie jest q-wa Tauron? Wygląda na to, że ma już całą sieć zmodernizowaną.
A ja czytałem takie:
"Spółka Tauron Dystrybucja rozbuduje i zbuduje stacje elektroenergetyczne w oddziałach opolskim, wrocławskim i wałbrzyskim, by m.in. przyłączyć do sieci dystrybucyjnej odnawialne źródła energii. Koszt projektów to 107 mln zł, a dotacje z UE sięgają 55,5 mln zł."
"Instytut Nafty i Gazu – Państwowy Instytut Badawczy oraz Tauron Dystrybucja S.A. podpisały 3 umowy o dofinansowanie projektów, które realizowane będą w ramach działania FENX.02.03 Infrastruktura energetyczna Programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko na lata 2021-2027"
Kogo obchodzi ile Tauron inwestuje w dystrybucję? może i 10 mld zł inwestować. Ważne skąd pochodzą pieniądze na inwestycje. Taka Enea dostanie 100 mln zł na modernizację dystrybucji. A Tauron który ma bardziej rozbudowaną dystrybucję tylko 55 mln zł z funduszy UE? No to słabo się starali.
Dnia 2024-11-05 o godz. 13:27 ~Tomi88 napisał(a): > Ale co to jest przy 3 mld inwestycji w dystrybucję, nie mówiąc o pożyczkach na KPO
Znaczy bardzo wiele, bowiem chyba każdy wie że dofinansowania nie trzeba będzie zwracać. A pożyczki choćby były na 0% trzeba będzie zwrócić. Jakie znaczenie mają inwestycje z których zyski są prawie żadne? Na wydane inwestycje powinny być już miliardowe zyski a są tylko odpisy i w tym roku będą zapewne straty. Rekordy w odpisach to ma Orlen. Tak PIS zmarnował miliardy na inwestycje które już teraz wiadomo, że nie przyniosą zysku żadnego.
Skutki rządzenia odczuwane są przez lata. To też każdy przecież wie. Zrobię takie zestawienie ile Tauron wydał miliardów na inwestycje przez ostatnie kilka lat i jakie to miało przełożenie na zyski. Zależność jest taka: jak co roku wydaje się pieniądze na nowe inwestycje to zyski powinny rosnąć a dotychczasowe inwestycje powinny utrzymać zyski w ryzach. Bez nowych inwestycji zyski powinny utrzymywać się na stałym poziomie. Albo ile Tauron by zyskał bez żadnego ryzyka gdyby majątek sprzedał po wartości księgowej i całość włożył na lokaty bankowe? Jakby spłacić zadłużenie i kapitał własny odłożyć na lokaty? Nie było by żadnych odpisów, żadnych strat. Wstępnie uświadomię: Kw 17mld 900 mln zł. Liczba akcji 1mld 750 mln sztuk. Na każdą akcję przypadało by po 10 zł. Na lokacie 5% byłoby co roku 50 groszy. Ponieważ inwestycja w spółkę niesie większe ryzyko to żąda się większej stopy zwrotu, więc 1 zł co roku powinno wpaść do portfela. A co jest? Minimum z każdej akcji powinno wpadać 50 groszy dywidendy bo tyle byłoby a nawet więcej z lokaty bankowej. Wniosek taki: Wartość księgowa to jedna wielka ściema i majątek Taurona jest wart znacznie mniej.
Aktywa weglowe sa rynkowe, wartość księgowa 300 mln, a po to ma być wydzielenie żeby sie odciąć od tych nie trafionych inwestycji ale fakt że póki co nie wiadomo co z zadłużeniem za te inwestycje.
Według ciebie elektrownia nowe Jaworzno (nie wspomnę o innych) wybudowana nie tak dawno za 6mld 500mln zł w księgach figuruje na nie więcej niż 300 mln zł? Jeszcze nie zdążyła się zamortyzować.
Jak się zsumuje info o odpisach dot. Tauron wytwarzanie, to nie wyjdzie wartość nowego Jaworzna za 6,5 mld zł a zatem nie jest możliwe aby zostało tylko 300 mln zł zważywszy na inne elektrownie wchodzące do grupy. I gdzie wyczytałeś te 300 mln zł? konkretnie podaj gdzie to jest napisane na której stronie. Wydaje mi się, że gdyby rozebrać elektrownie i sprzedać części choćby niektóre na złom, to cena za wszystko byłaby większa niż 300 mln zł.