"Przemysł chemiczny jest postrzegany jako wiodący wskaźnik dla gospodarki. Nie będzie cudownego ożywienia gospodarki. Będziemy mieli do czynienia ze słabym początkiem 2025 r. i tylko stopniową poprawą”. To jest wypowiedź jednego z menedżerów firm chemicznych i spojrzenia ma branżę przez pryzmat rynku niemieckiego.
Przemysł chemiczny jest powszechnie uważany za wczesny wskaźnik gospodarczy. Firmy te wytwarzają podstawowe produkty, które ich klienci ze wszystkich branż produkcyjnych zamawiają wcześnie, gdy ich portfele zamówień ulegają poprawie.
Menedżerowie z branży chemicznej mają obecnie trudności z formułowaniem konkretnych prognoz.
Prezes jednej z firm chemicznych jest dość optymistycznie nastawiony do przemysłu chemicznego, ponieważ sektor ten rozwija się nieco silniej niż cała gospodarka z perspektywy globalnej. Popyt jest jednak chwiejny: na przykład w sierpniu kierownictwo BASF było raczej zaniepokojone portfelem zamówień, ponieważ napływało ich niewiele. Sytuacja poprawiła się jednak we wrześniu. Z drugiej strony październik nie wyróżniał się niczym szczególnym,
Problemem nie jest sama branża chemiczna ale kondycja głównych jej klientów tj. przemysłu motoryzacyjnego, budowlanego i popytu konsumpcyjnego w Europie. Widać to po wynikach firm chemicznych za 3Q24. Ekonomista bankowy nie spodziewa się znaczącej poprawy w 4Q24 - ale mówi to w kontekście branży motoryzacyjnej np. VW.
REASUMUJĄC - kondycja przemysłu w Europie jest słaba, mówią o tym publikowane wskaźniki PMI dla przemysłu. "Chorym człowiekiem" Europy są Niemcy i tutaj jeżeli chodzi o ten rynek nie zauważa się oznak szybkiej poprawy w przemyśle czy popycie detalicznym.
@Piotr jak zwykle Twoja interpretacja i analiza jest bardziej obszerna jak sam artykuł hehe.Jak co niektórzy tutaj wiedzą na codzien mieszkam i pracuję w Niemczech. Tutaj rzeczywiście wszyscy teraz sprowadzają całą gospodarkę (w tym branże chemiczną) do tego co dzieje się z "perełkami" niemieckiej gospodarki,a tu nienajlepiej.Nie mniej jednak małe jaskółki gdzieś w drugiej połowie 25 są widziane. Wszyscy tutaj zwracają uwagę na koszty energii,wojna na wschodzie i ....wybory w USA .
To jest akurat dość proste. Ruch kursu odzwierciedla funkcja falowa, wyliczana z równania Schrödingera, opisująca gęstość prawdopodobieństwa akcji PCX przy danej wartości.
Szczegółowy wzór podany jest np. na Wikipedii, także nie powinno to sprawić nikomu żadnego problemu.
Przecież tu od 5 lat ostrzegam przed tym trądowatym syfem! Po prostu jest tu grupka znajomych kolesi, którzy pasożytują na tym papierze i od tego kręcenia sami zapędzili się w kozi róg, gdyż nikt normalny nie chce od nich już kupować i pakować się w to bagno!
Obserwator obnażył ostatnim wpisem swój iloraz inteligencji!Skoro od 5 lat ostrzega przed tym gniotem gdzie w tym właśnie można było kupić po 1.30 a sprzedać po 12.50 i to w ciągu zaledwie 6 m-cy !!! To naprawdę obserwator nie kompromituj się już....
Młody jak to młody, mało oczytany i z tego tytułu mała też wiedza. Jak byś czytał moje wcześniejsze wpisy to byś wiedział kiedy posiadałem akcje tej firmy i kiedy się ich pozbyłem. A jeżeli myślisz, że te 12,50 to była zasługa wyników firmy to winszuje rozeznania. Żeby nie spekulacja na tym papierze przy srovidzie to do tej pory byś miał wykres płaski jak stół z minimalnym wybicie w 23r.
Spokojnie to już niedługi termin ale cyfry zrobią swoje, tak też pisali jak merc był po 50 zł a potem leszcze brały po 500-700 zł no ale cóż to jest gra jednemu zabiera drugiemu da -)
Wyniki zobaczymy ale mnie najbardziej interesują przyszłoroczne wyniki i to co będzie się działo w drugiej połowie roku. Z całą pewnością eko ściema się skończyła bo trampek ich wyprostuje ha ha ha