Google będzie wykorzystwać małe reaktory jądrowe do wytwarzania energii potrzebnej do zasilania centrów danych sztucznej inteligencji (AI) - pisze BBC. Amerykański koncern podpisał w tej sprawie umowę z firmą Kairos Power. Google zacznie korzystać z pierwszego reaktora jeszcze w tej dekadzie, a z kolejnych - do 2035 roku.
Jeszcze żaden SMR nie powstał więc jeżeli o mnie chodzi to niech ktoś inny testuje. Centra danych Google są pewnie gdzieś na Alasce. W razie jakby coś nie zadziałało to skutki do zaakceptowania.
No i najważniejsze, ile to będzie kosztować. Szacunki są w okolicach 1,6 mld EUR za 300 MW. To daje 5,3 mln EUR za 1 MW mocy co oznacza koszty wyższe niż w przypadku budowy farm morskich.
Poza tym, jak wiadomo, koszty rzeczywiste w przypadku projektów związanych z energetyką jądrową często są 2,3 a nawet 5x większe.
Niech więc najpierw powstanie pierwsze 5 jednostek SMR na świecie, żeby kontynuować temat.
Na tą chwilę w systemie mamy ogromne nadwyżki prądu więc nie jest problemem jego wytwarzanie a efektywne magazynowanie.
Zainteresuj się ile energii będzie potrzeba do AI. Niestety AI będzie się rozwijać. Na 100% energii że słońca zabraknie choćby grzało tak mocno jak nad Sacharą i w Peru. Trzeba patrzeć w przyszłość i to daleką.