Tylko że Alta jest spółką akcyjną tylko z nazwy. Tak naprawdę to biznes rodzinny, który pracuje dla rodziny Moritz i sprytnie wykorzystuje status spółki akcyjnej do pozyskiwania finansowania z rynku. Dlatego jest taka tania. Niestety na dzień dzisiejszy nic nie wskazuje na to by to się zmieniło.
Przecież była nawet ostatnio dywidenda, więc nie pisz bzdur. Wystarczy jedno info, że chińczyki np kupują za 100 baniek połowę gruntów i kurs z automatu powinien się potroić
Nie lubię Moritza ale Ty trzymaj się faktów. Ostatni raz Moritze wyciągnęli kasę z rynku w 2007. Zdecydowaną większość tej emisji objęły wówczas i to całkowicie dobrowolnie fundusze.
Tego prezesa już nie ma. Wartość księgowa 14zl daje meeega wielkie perspektywy wzrostu przy relatywnie niskim (dla mnie zerowym) ryzyku, wszak spółka nie ma długów.
Długi są, bo muszą zwrócić 2,3 mln Millenium, które wycofało się z umowy. Prezesa Moritza zastąpił prezes Moritz. Właściciele się nie zmienili. Popyt na grunty w Miasteczku jest bardzo słaby. Przyznał to poprzedni Moritz i żadne wskaźniki tego nie zmienią.
A to z tego, że jak prezes spółki, a zarazem jej akcjonariusz sprzedaje akcje, to jest wskaźnik ważniejszy niż wszystkie inne razem wzięte. Bo prezes spółki, a zarazem jej akcjonariusz wie o tej spółce więcej niż wszyscy inni akcjonariusze razem wzięci.