Nie rozumiem dlaczgo PZU ubezpieczało domy od zalania w Kotlinie Kłodzkiej skoro było wiadomo, że zbiorniki tam nie są pobudowane a teren jest szczególnie narażony na powodzie. Ktoś z zarządzających PZU powinien być pociągnięty do odpowiedzialności za działanie na szkodę firmy i akcjonariuszy. Tutaj kłania się program cela +, niestety nierealizowany.
Może być nawet i 20mld, a PZU wypłaci grosze, a dlaczego? Bo w kosztach powodzi głównie znajduje się infrastruktura i mienie publiczne, a wiele osób się nie ubezpieczało, dodatkowo w zalanych miejscowościach koszty domów są niskiej wartości.
w sumie jak wypłacili do tej pory 111mln .... a szkode domu odszkodowania na 1mln szacują na 85tys czyli na 8.5% wartości (,nagonka medialna spowodowala ze to niby zaliczka ale my wiemy jak jest)...to możemy zakładać ze te 111mln zaliczek to właśnie dopiero 8.5% wartosi ubezpieczeń ....a to dopiero 70 % zgłoszonych...plus jeszcze nie zgłoszeni ....plus spółki skarbu Państwa też pewnie się ubezpieczają w PZU.
Chyba Ciebie zatopi. PZU to stara wyga. Wypłaci tyle, że będzie się im opłacać. Nie zdziwiłbym się jakby wymagali zaświadczeń od kominiarza i elektryka.
Nic nie zatopi. Trzeba znać branże żeby wiedzieć, co firmy ubezpieczeniowe robią i jak sa przygotowane na takie okazje. No ale jak się nie uczyło to się takie dyrdymały pisze.