muszą się bardziej postarać by zachęcić popyt i móc dalej sypać. bo na ustawianie pakietu na kupnie się nikt nie nabierze- to nie 2012 rok :D choć w sumie podbijając wyżej uruchomią ogrom, chętnych do pozbycia się towaru w lepszej cenie... a tak na spokojnie znów mają gdzie zrzucać powyżej 10 zł
Ludzie o co tutaj chodzi? Ktoś mi jest to w stanie to jasno wytłumaczyć? Jedni piszą że podbitka pod ubieranie naiwnych i ubieranie w cieplutkie ubranka, a ktoś inny pisze, że grasuje automat pod manipulowanie kursem i wyciągają akcje od wymęczonego akcjonariatu i struna się napina.
Pewnie że jest mielenie ale przy okazji wywalają jak tylko jest okazja. Ustaw większe kupno to rach ciach nasypia…od czasu do czasu podbija lub wystawia duże kupno by zachęcić do brania…nie jestem specjalistą ale tak to widzę…ale tu każdy widzi co chce więc każdy musi sam decydować co robić
Ale ty pleciesz bez sensu. Skąd wiesz ile udało się pozbyć jak sam piszesz posty wyżej ze nie jesteś specjalistą! xD Nie masz się za specjalistę a teraz fifokujesz i liczbami rzucasz ile to akcji się wyzbyli! xD jesteś niesamowicie paradny! xD
Ty również pisząc te bzdury „nie dajcie sobie zabrać akcji” tu nikt nikomu nie chce ich zabrać. Ale co tu pisać jak ludzi na hakach się wiesza od 3 lat prawda? Przy 25 zł też tak odbierali?
Ahhh, miałem wyłożyć Wam kawę na ławę ale jeszcze się powstrzymam. Ale spodziewajcie się. Wrzucę tylko taki wątek - prawie rok temu o tej porze zaczęła się lawina spadków która trwała 2mce. Bardzo ciekawy zbieg okoliczności bo lawina zaczęła się tuż od konferencji na Ksiazecej na której był nasz Zarząd. Ktoś się zorientował że to nieodkryta "perełka"?
Warto popatrzeć też na poziomy z których to wtedy szło. Dwie ważne kwestie - wtedy na całym arkuszu na S stało raptem kilkanaście tys szt, więc nie szlo nic kupić. Na tej lawinie (w kilku innych miejscach też) było masa przewalania akcji - to było na sekundy robione. Wszystkie większe transakcje mające charakter przewalaniu mam spisane z dnia, godziny i ilości szt. Szczegóły kto z kim KNF już sprawdzi bez problemu. Sama teoria o dystrybucji jest aby straszyć akcjonariat, który wbrew wolumenom (tworzonym na przewalaniu) akcji oddawać nie chce. Prosty przykład - na spadkach rok temu, trwających 2 miesiące, na zbliżonych poziomach, przewalonych było 1,5mln szt akcji. To by Prezes Sanjeev dal rade wyjść, a jednak z tego co mi wiadomo, od tego czasu tylko zwiększył stan posiadania! xD Nikt inny nie ma nawet zbliżonych do tego ilości akcji do wyjścia.
Poza tym - dystrybucja nie odbywa się na ani blisko dołków, choć wolumeny się tam pojawiają, ale to zwykle przerażona ulica sypie lub znowu - co ulica nie wysypie to się przewali.
Uważam że ekipa ma sporo już zebrane, ale może nie dość. Tego nie wiem - to specjalista Maxiu Wam tylko może określić ile już zebrali! xD Natomiast przewalanie na akcjach, już tak generalnie, ma bardzo głęboki sens, zwłaszcza gdy brak wystarczającej liczby akcji na sprzedaży. Działa to wtedy na zasadzie wstrząsywania drzewem - zawsze jakieś śliwki od wymeczonych spadną. Na wzrostach bowiem bardzo trudno zebrać bo się chciwość ludziom załącza.
Skończę to wrzucę listę gdzie działa ta sama ekipa po aktywności Maxia (a jest tego sporo). Swoją drogą mam oczywiście akcje Medinice ale nie mam ani czasu ani takiej wytrwałości żeby siedzieć cały czas na tym forum, że o forum Spółki której akcji nie mam i mnie nie interesuje nawet nie wspomnę. Zobaczycie jak przy prawdziwych wzrostach będą drzec japy. Wszystko zaspamują tutaj. Narazie jest wciąż spokojnie.
Ciekawa teoria! I tyle milionów akcji według Ciebie przewalili, tyle już wycisnęli i nikt nie zebrał nawet 5%? Coś tu mocno brak logiki? Zaczęy sie spadki bo ktoś dostrzegł że to perła? To też wbrew logice! Gdy ktoś kupuje to kurs najczęściej zmierza w górę (bo popyt przewyższa podaż) gdy podaż przewyższa popyt to kurs spada…nie chce być inaczej…ale może się nie znam…
Pisałem to kilka razy ale napisze ponownie. Max(y) to bardzo ważny probierz, bowiem jak jego pracodawca skupi tyle akcji ile będzie chciał i pojawią się cenotwórcze espi, już pod innymi nickami będą naganiać na wzrosty. Jest etatowym pracownikiem i do jego zadań należy tzw. moderowanie dyskusji na forach. Nie ma znaczenia czy posty z sensem czy bzdury, ma być ich dużo i coraz bardziej pesymistyczne. Dlatego trudno polemizować z etatowcem, katastroficzne moderowanie dyskusji to jego praca, dostaje za to pensję. I ja to rozumiem, człowiek chce zarobić, może ma kredyt na duży telewizor albo nabrał providentów i zaczynają komornicy dzwonić? Więc w ramach pomocy podam kilka tematów, aby nie trzeba wymyślać (już o nich kiedyś pisałem): pacjenci codziennie umierają po zoperowaniu CC, urządzenia nie istnieją to zdjęcia robione w fotoszopie lub atrapy z plasteliny, prezes z zarządem byli wczoraj widziani na Okęciu z walizkami pieniędzy i wsiadali do samolotu na Seszele, siedziba na Hankiewicza to wirtualne biuro i nikt tam nie pracuje, prof. Suwalski nie istnieje to tak naprawdę ucharakteryzowany Sanjeev, Medinice zbankrutowało w styczniu 2023, ale nie wydrukowali jeszcze w MSiG. Możecie korzystać, oświadczam, że zrzekam się praw autorskich i pokrewnych. Śmiało!:)