Izrael będzie podejmował zdecydowane kroki najpierw wobec Libanu - nie jako państwu- tylko Hezbollah .
Będzie inwazja lądowa w celu zainstalowania władzy, która będzie zwalczać jw..Następnie zabiorą się za Iran .
To max za 2 lata.Nadchodzi dekada wzrostów surowców.

Iranu nikt nie ruszy lebku, bo maja atomowke, a biorac pod uwage rownowage psychiczna rzadzacych Iranem nikt nie zaryzykuje zrownaniem z ziemia Izraela... i to mimo tego, ze Izrael tez taka bronia dysponuje.. Nawet jesli nie detonacja, to zrzuca brudna bombe czy cos.. Oni sa mniej przewidywalni niz obecny "car" rosji... Liban to niestety inna bajka, a szkoda bo mialem okazje zwiedzic ten kraj w minionym roku i niestety szkoda, ze kolejne tak ladne miejsce bedzie rownane z ziemia..

wpływa to może mieć tylko w taki sposób że IRAN się w....wi i zablokuje cieśninę Ormuz którą przepływa znaczna, jeśli nie cała, dostawa ropy z krajów Arabskich a wtedy ceny ropy będą astronomiczne.....i oby tak się stało przy jednoczesnym zwiększeniu wydobycia SERINUSA. Przypuszczam że Fundy właśnie dlatego zwiększają udział w spółkach wydobywczych w innych częściach świata