Wygląda na to że mamy PAT . Ani jedna strona ani druga nie odpowiada . Czas wyczekiwania wkrótce się skończy i będą musieli podjąć jakąś decyzję . Araby ich zapewne cisną żeby się określili co z tym fantem zrobić. Czytaj „uparta grupa mniejszościowych niewdzięczników” którzy po tylu próbach zdwojenia nie chcą się oddać jak zwykłą kurtyzana z ulicy. A oni przecież tak dobrze chcą . Zapraszają już po raz rzędy z koleji a tu NIC. Nie mogą uwierzyć że czasy przejęć za grosze się skończyły a komuna już nie wróci . Panie Gwoździk dałby pan zarobić polskim patriotom a nie jakimś przybysza z bliskiego wschodu . Koniec jest blisko.

Zegar szachowy tyka im a nie nam.

https://charts.stockwatch.pl/chart/cU7N75pcsUOs4Wo9Wpv7zg

dobre przypomnienie i od raz jestem spokojny. Cierpliwi zarobią x kilka. Tych mniej wytrwałych zapraszam do przypomnienia sobie również liczby wezwań po 7, po 17, po 30, teraz ile to będzie, o to zagadka!

Kwiatek slucha sie Ipopemy, a ta robi i mówi to co Kwiatek chce usłyszeć. Nawija mu makaron na uszy a on łyka ich brednie. Logicznym jest, ze jak ktos nie oddaje akcji po 50, to nie uwalamy kursu na 37 bo tymbardziej nie odda wiedząc, ze robi to Ipopema. Nie jestem w stanie skupić po 50 ti jade z kursem na 60 i badam nastroje inwestorów. Malo, to jade na 70. Kazdy logicznie myslacy tak by uczynił chcac skupic brakujace akcje. Ale nikt z Ipopemy tego nie powie Kwiatkowi, bo mu sie narazi odmiennym zdaniem i wtedy Kwiatek bedzie szukal nowych Ipopem do skupowania brakujacych akcji. Wszyscy mówią mu co chce usłyszeć, maja prace, tylko Kwiatek ciagle od lat nie osiągnął celu. Paranoja. Ale tak to jest jak ma sie "szczerych" doradców, ktorzy mowia to co Kwiatek chce usłyszeć

Kasa regularnie wpływa za usługi doradcze to co mają się sprzeciwiać PRLowskiemu geniuszowi. Dla nich ta sytuacja może trwać i kolejne 10 lat. Przecież wiadomo po co powstają wszystkie firmy doradcze, do wyciągania kasy za nic nierobienie tylko opowiadanie bajek dotyczących przyszłości.

Niestety jak na razie moga się bawić kursem.

I tylko tyle ICH.

żenada, ale pocieszmy się ty że za 20lat akcje będą po 360 , na razie nikt nie chce kupić 100 akcji żeby " wstrząsnąć" rynkiem

Tylko za 20 lat 360 pln miałbys gdybyś 36 pln włożył do banku

A do którego banku- bo mi by to wystarczyło...

Masz rację oprocentowanie musiałoby wynosic ponad 12%. Troche mnie poniosło

co za spokój na tych akcjach spada i spada a wizjonerzy akcjonariusze wyceniający akcje po 360 - 1000 przestali licytować.

Drogi Marku abstrahując od fantastycznych wizji innych użytkowników i twego pesymizmu, chcę Ci zarekomendować do przeczytania dwie książki:
„Potęga pozytywnego myślenia” Emmet Fox
oraz
„Moc Twoich Intencji” Lynnr Mctaggart
Przeczytaj zastosuj się, a będzie dużo lepiej.
Te fantasmagorie mówiące o cenach 1000 zł mnie śmieszą - a śmiech to zdrowie, natomiast od Twoich postów bije ogrom defetyzmu - naprawdę nie pomagasz tym sobie.

No cóż drogi Pułtusku - nie znam Twojego imienia- może jesteś z Pułtuska ? - a co Ty na to, że 100 akcjami można zbijać kurs o 5 % a popyt zerowy - nie ma się z czego cieszyć Gratuluje optymizmu i wiary.

Marku - me imię pierwsze mam po apostole przyjętym w grono apostołów po zdradzie Judasza- taka zagadka

Oczywiście że to co sie dzieje na kursie Gobarto, to nic przyjemnego.
Ale wola człowieka jest jak odbiera daną sytuacje. Czy zatruje swój organizm zgryzotą czy uśmiechnie się i doceni to co ma zamiast narzekać, że czegoś nie dostał.
Btw Inwestowanie wymaga posiadania wielu cnót, zwłaszcza cierpliwości …

Tak wygląda obraz moderowania kursem, gdzie od lokalnego dołka przez tydzień za pomocą ok.1200 szt akcji można kursem "żonglować" 33% (up/down), a tylko dziś za pomocą 5 akcji (pięciu) kurs urósł o 16%. Porażka dla "Wielkich". Papier gorszy niż by miał być na NewConnect. Ciekaw jestem co na twarzy panów z Cedrobu pojawia się, gdy widza to co się dzieje na GPW z Gobarto. Nie wierzę, że pozostawiają to bez refleksji.

dzisiaj jest ostatni dzień kwartału ... ruch na podniesienie wyceny aktywów jest zrozumiały